Karan Gurth
Forum

Offtopic - Petycja wykonawcy na otwarcie Wrocławskiego stadionu

[MN]Kathir - Sro Sie 04, 2010 11:39 am
Temat postu: Petycja wykonawcy na otwarcie Wrocławskiego stadionu
Petycja wykonawcy na otwarcie stadionu : http://metallica.trynet.pl/index.php

Chyba że chcecie Górniak lub Torzewskiego

Thoriel - Sro Sie 04, 2010 11:43 am

Jeszcze nikt na nim nie zagra a już go rozniosą metale:D
Algor - Sro Sie 04, 2010 5:22 pm

Ty, Kathir, ale co w tym śmiesznego, że walnąłeś posta w "Strefie śmichu"? xD

[Przeniesione]

Lee - Sro Sie 04, 2010 7:52 pm

Ja wolę Górniak niż ekipę brudasów, która wpadnie na ten koncert. :D
Xorlarrin - Sro Sie 04, 2010 7:58 pm

Ta i zaspiewa jak w Korei :P
Algor - Sro Sie 04, 2010 8:37 pm

Jeśli w ogóle by ją wpuścili to chyba z playbacku :wink: Tak prewencyjnie.
Daxara - Czw Sie 05, 2010 5:42 am

Panowie, metale to nie brudasy.
Co do Metallicy bardzo chętnie, byłem w tym roku na koncercie w warszawie i bardzo fajnie było.

btw lotnisko na warszawskim bemowie nie rozniesione przez metalów :]

Ps: lud z krokiem do kolan, sypiącymi łaciną skejtów i fanów plastikowyego brzmienia tekno można nazwać ćpunami na amfie i mecie bo lubią poużywać tak ? brr wkurwia mnie takie podejście do ludzi :]

Don Berhalone - Czw Sie 05, 2010 9:46 am

Cytat:
lud z krokiem do kolan, sypiącymi łaciną skejtów i fanów plastikowyego brzmienia tekno można nazwać ćpunami na amfie i mecie bo lubią poużywać tak?

tak :)

Ktoś kto czuje się/nazywa się prawdziwym hip-hopowcem/skejtem/metalem/technomułem/hipisem itp. przyjmuje i akceptuje określony styl życia i postępowania charakterystyczny dla tej określonej subkultury. W innym przypadku ten osobnik nie należy do tej subkultury.
Wychowywałem się na w mieście wśród mnóstwa różnych osób i każdy z nich albo spełniał wyznaczone kryteria i należał do określonej subkultury albo nie spełniał i nikt go tak nie traktował. Zatem mówiąc np. "metalowiec" mam na myśli tych w 100% prawdziwych.

Pewnie ktoś powie, że w definicji metalowca nie ma obowiązku bycia brudasem :P Ale tak to już przeważnie wychodzi, że 2+2=4 :D

Nigdy nie miałem wielu znajomych "metali" bo ogólnie jako jedna z niewielu grup nie byli zbytnio tolerowani przez otoczenie :D a to głównie właśnie za sprawą sposobów ich imprezowania :D , długich nie często mytych włosów i ubierania się na czarno w lato nie będąc jednocześnie entuzjastą antyperspirantów :D

Ale to może dlatego, że wychowywałem się w patologii :P

Oburzenie ze strony "fanów muzyki heavymetalowej" jest w pewnym sensie zrozumiałe, gdyż nie ma podziału na tych ortodoksyjnych metalowców a zwykłych fanów muzycznych, stąd pewnie te wszystkie nieporozumienia. Po prostu teoretycznie mówimy o dwóch różnych subkulturach. Dla mnie osobiście "metalowcy" to Ci pierwsi i o nich właśnie mówiłem. Drudzy to inna bajka.

Pozdro szejset. Zaraz pewnie dostanę liryczny wpierdol :D Ale FUN musi być

Daxara - Czw Sie 05, 2010 10:19 pm

Drażni mnie głupi stereotyp metal = brudas. Od 16 roku życia skaczelem słuchać ciężkiej muzyki, nosić czarne ciuchy i długie włosy, co nei znaczy, że się nie myłem i nie używałem antyperspirantu bo dbałem o higienę jak każdy inny :>
Carmelion - Czw Sie 05, 2010 11:21 pm

a ja się pytam: KURWA!! GDZIE JEST KRZYŻ?!
Daxara - Nie Sie 08, 2010 8:00 am

† proszę

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group