|
Karan Gurth Forum |
|
Rekrutacja - Ma³e sprostowanie do rekrutacji: AFIL !!! Prosze zajrzyjc
Afil - Pon Wrz 05, 2005 8:34 am Temat postu: Ma³e sprostowanie do rekrutacji: AFIL !!! Prosze zajrzyjc Bardzo przepraszam ze w poprzednim po¶cie Afil nie poda³em klasy jaka posiadam... poniewa¿ my¶la³em, ¿e jezeli mam juz osiagniet± "planowana profesjê" o ktra pytali¶cie w innym punkcie to my¶la³em, ¿e juz nie msuze podawaæ. Ale przeraszam mój wielki b³ad dane w podaniu powinny byæ kompletne tak jak prosili¶cie. Przepraszam Grimnara który przez ten b³ad siê domnie zniechêci³, ale jak kto¶ kiedy¶ powiedzia³ "cz³owiek ma prawo do b³edu" wieæ jeszcze raz przepraszam.
W tym po¶cie chcia³em to sprostowaæ i napisaæ wszystko ca³kowicie od nowa ja¶niej i przejzy¶cie. Wiêc prosze tamtego poprzendniego podania nie bierzcie pod uwage.
--------------------------------------------------------------------------------------
1.Nick: Afil, na ircu [EQ]Afil (mo¿liwo¶æ zmiany)
2.Postaæ: Afil
3.Klasa: Dark Avenger (Mroczny M¶ciciel)
4.Planowana Profesja: nie ma, poniwa¿ juz j± osiagno³em zosta³em Dark Avengerem (Mrocznym M¶cicielem)
5.Rasa: cz³owiek
------------------------------------------------------------------------------------
6. Motywacja wst±pienia do waszego klanu:
Chcia³bym wst±piæ do waszego bractwa poniewa¿ s³ysza³em, ¿e ³acz± was mocne wiêzi... a ze ja jestem zregu³y osoba honorowa i zawsze dotrzymujaca s³owa jestem w stanie przysiac wam ze nie opuszcze bractwa... poniewa¿ do tej pory nalezalem i nadal naleze do jednego bractwa... lecz ono sie ropzada... ale by³em mu wierny od zawsze jak i bede wierny wam.... i nigdy nie opuszcam braci z byle powdodów.
Wiem, ¿e jestescie bractwem honorowym i mysle ze moja skromna osoba dobrze by sie czu³a w waszym gronie... zawsze jestem skory na wszelkie wyprawy i sluze swym mieczem.
------------------------------------------------------------------------------------
7.Oto ma krótka hisoria:
Afil by³ spokojnym cz³owiekiem, mieszka³ wraz z swoj± kochaj±ca rodzin± w domku nieopodal wielkich jezior. Jego codzienne ¿ycie nie ró¿ni³o siê od ¿ycia innych ludzi… uprawia³ rolê a w wolnym czasie pomaga³ miejscowemu Kowalowi w produkcji mieczy, toporów i innej broni dla zamo¿nej szlachty i rycerzy, nie bra³ za to pieniêdzy by³o to jego ulubionym zajêciem. Pewnego dnia siedz±c na sto³ku nieopodal pieca w warsztacie kowala, przygl±da³ siê jak ów mistrz wykonuje wa¿ne zamówienie… co¶ w niego drgnê³o… jaka¶ dziwna moc siedzia³a w jego umy¶le, ch³opak z pocz±tku my¶la³ ze to zmêczenie, lecz owa my¶l nie dawa³a mu spokoju nak³aniaj±c go do szybkiego powrotu do domu. Afil w mgnieniu oka zerwa³ siê z krzes³a i wybieg³ z posiad³o¶ci.. bieg³ ile si³ w nogach, poprzez pobliskie pola w oddali… nieopodal swojego domu… widzia³ odje¿d¿aj±cych tajemniczych je¼d¼ców. Po dotarciu do domu… z przera¿eniem spogl±da³ na drzwi… które by³y pokryte krwi±… wbieg³ do ¶rodka a jego oczom ukaza³ siê okropny widok otó¿ ca³a jego rodzina by³a wymordowana. Nie móg³ siê otrz±sn±æ po tym co zobaczy³ siad³ przy kominku i rozpacza³ a zarazem zadaj±c sobie pytanie „dlaczego ?” po czym do domu wszed³ ch³opiec by³ to miejscowy wieszcz który powiedzia³ Afilowi ¿e dzisiejszego poranka do wioski zawita³ cz³owiek, wszyscy go uwa¿ali za szaleñca… chodzi³ i rozpowiada³ ze dzisiejszej nocy stanie siê nieszczê¶cie. Afil spyta³ ch³opca gdzie mo¿e spotkaæ tego wêdrowca. Ch³opiec powiedzia³, ¿e ostatnio widzia³ go w miejscowej karczmie „Pod W¶ciek³y Wilkiem”. Afil dziêkuj±c ch³opcu ruszy³ do karczmy. W ciemnym zak±tku karczmy siedzia³ cz³owiek… w czarnym ubraniu z twarz± schowan± pod kapturem.. siedzia³ sam tak jak by na kogo¶ czeka³, zobaczywszy ch³opaka skin±³ na niego palcem. Znowu do jego umys³u zaczê³y docieraæ g³osy, namawiaj±ce go aby podszed³ do wêdrowcy. Wêdrowc± by³ potê¿ny mag i to on sprawi³, ¿e ch³opieæ s³ysza³ te wszystkie g³osy chcia³ go ostrzec przed wielkim nieszczê¶ciem jakie grozi³o jego rodzinie. Obaj zag³êbili siê w rozmowê… mag wyt³umaczy³ ch³opakowi, ¿e tajemniczy je¼d¼cy którzy wymordowali jego rodzinê, szukali zwojów które zawiera³y tajemnicê wiecznego ¿ycia.
Afil wtedy spyta³:
- Sk±d ten zwój znalaz³ siê w moim domu ?!
Poczym mag wyt³umaczy³ mu, ¿e jego ojciec by³ stra¿nikiem skradzionego zwoju, przysiêga³ ¿e bêdzie go strzeg³ do koñca swoich dni, po czym przeka¿e zwój swojemu nastêpcy.
Afil wpad³ w z³o¶æ… tak wielk±, ¿e zaprzysi±g³ pom¶ciæ rodzinê i odzyskaæ zwój.
Jego zadanie nie jest ³atwe i wymaga du¿ego po¶wiêcenie. Nastêpnego dnia ruszy³ w ¶wiat i oto tak rozpoczê³a siê jego przygoda…
-----------------------------------------------------------------------------------
8.Czego oczekuje:
Hmmm.... czego oczekuje...
W sumie to niczego konretnego... najwazniejsi dlamnie sa zawsze pomocni bracia... i wspolne wyprawy... a tym samym mile spedzedzony razme czas.
Aha... i jeszcze nie lubie zdrady... niewyobrazam sobie jak by ktos zdradzil swego w³asnego brata lub zostawi³ go w boju... bo wed³ug mnie jest to niechonorowe i niewporzadku w stosunku do niego.
------------------------------------------------------------------------------------
9. Co moge wnie¶æ:
A co wniose....
Wniose... pomoc wam... bo chyba to najwazniejsze jest i na tym to wszystko polega... lubie pomagac innym.... ale to jest jedna z moich cech.... bo dla przyjaciol potrafie byæ bardzo pomocny... a dal wrogow byæ ich cieniem ¶mierci ktory bedzie ich przesladowal po wsze czasy... moja dusza zawsze bedzie stala przy was podczas kazdej wojny bo do tego zostala stworzona ma silna reka zeby w czasach zagrozenia machac mieczem w strone wroga...
Mam nadzieje ze jedak bedziemy mieli okazje razem rozniesc plage czerwonej ¶mierci...
-------------------------------------------------------------------------------------
Jeszcze raz PRZEPRASZAM za poprzednie bledne podanie i jeszcze raz prosze o uwzglêdnienie tego.
Kalder - Pon Wrz 05, 2005 10:21 am
Widac ze Ci naprawde zalezy i sie starasz. Ale sa takie male 2 ale
- Jestes czlowiekiem
- Jestes DA a takich juz w klanie jest 2 Niewiem jakie plany ma Lotarion ale zobaczymy...
Leander - Pon Wrz 05, 2005 2:54 pm
Widac, ¿e siê starasz i bardzo chcesz wst±piæ w szeregi Karan Gurth, ale ja jestem PRZECIWNY bo chyba 3 Dark Avenger to juz za duzo. [/b]
Grimnar - Pon Wrz 05, 2005 2:59 pm
Wsumie lotu ma racje dlacze nie 3?nadejszla wiekopomna chwila jestem za:P
Isen - Pon Wrz 05, 2005 3:13 pm
nie bede zmienial postaci!!! juz o tym mowilem
edit: rozmawialem wczoraj z Afilem i uwazam ze zasluguje on na to, zeby nalezec do KaranGurth
zmieniam swoje zdanie, jestem oczywiscie ZA
Urghal Rhulqdahr - Pon Wrz 05, 2005 10:24 pm
Rzadko kiedy komentujê moje decyzje w zwi±zku z rekrutami, ale tutaj sobie pozwolê na jeden krótki :
Afil, widzê, i¿ bardzo Ci zale¿y aby siê dostaæ do Karan Gurth, Twoje podanie jest sprawnie napisane i wygl±da schludnie . Jest te¿ du¿o d³u¿sze od podañ, które dostajemy obecnie.
Gdyby nie to, ¿e mamy ju¿ dwóch Mrocznych M¶cicieli w klanie by³bym gotów zag³osowaæ za Twoim przyjêciem, ale niestety muszê teraz powiedzieæ PRZECIW.
LotU - Wto Wrz 06, 2005 6:22 am
czytam wasze posty i oczom nie wierze. Co z tego, ¿e 3 Dark Avenger? Je¶li mu bardzo zale¿y i naprawde siê stara to nie wiem czy klasa stoi na pierwszym miejscu.
misterdamian - Wto Wrz 06, 2005 12:38 pm
Dokladnie to co Lot powiedzial.Co z tego ze bedziemy mieli 3 DA w klanie? widac ze Afilowi bardzo zalezy na dojcie do KG i napisal niezla historyjke.Zatem jestem zdecydowania ZA zeby wstapil w szeregi KaranGurth
Kalder - Wto Wrz 06, 2005 2:31 pm
Wczesniej nie bylem pewien ale teraz rozumiem ze im lepsze podanie tym lepiej! Twoje jest bardzo dobre i dlatego zmienilem zdanie. jestem ZA Moze byc nawet 100 Da byle kazdy byl klimatowy i wnosil sercem cos do KG tak jak i Ty. Pozdrawiam.
nimka - Wto Wrz 06, 2005 2:40 pm
Hyhyhy. Pamietam jak klan jakis czas temu mowil "przydal by sie nam DA ..." i sie nam wysypali. Jestem ZA . Tanki laczcie sie. Jak bedziesz w grze odezwij sie do Sheala to pogadamy.
Pozdrawiam
Urghal Rhulqdahr - Wto Wrz 06, 2005 3:09 pm
No skoro Lot tak stawia sprawê, to ja tak¿e jestem ZA.
Lee - Sro Wrz 07, 2005 2:51 pm
ZA
Czemu?
Bo tak spodoba³o mi siê to co pisa³
HaarmenSheltar - Czw Wrz 08, 2005 6:56 pm
Jestem PRZECIWNY
Têsknie za starym KG,którego szeregi mia³em przyjemno¶æ zasiliæ na pocz±tkach dzia³alno¶ci.Zniesienie limitu ludzi zrówna³o nas z reszt± gildii.Nie zdziwi³bym siê,gdyby do klanu do³±czy³ niebawem jaki¶ jasny elf(bo Spellsingerzy wymiataj± w PvP,a ³ucznicy maj± fajne skille i s± szybcy)z wyt³umaczeniem "Sami kiedy¶ byli¶my ja¶ni,oraz mamy wspólne korzenie.A tak poza tym to tak naprawde ten elf jest Z£Y!!"
O ile rozumia³em przyjêcie 1-2 NIEZB�DNYCH kap³anów,to ró¿noracy DA,TH,gladzi i sorcererzy od których w KG siê ostatnio zaroi³o NIE S¡ PROFESJ¡ NIEZB�DN¡.
I naprawde nie obchodzi mnie to,¿e maj± fajne stuny/slashe/robi± mocne krytyki czy niewiadomo co.
Scottie - Pon Wrz 12, 2005 2:51 pm
Osoba jest juz w KG wiec temat zamykam
|
|