|
Karan Gurth Forum |
|
Offtopic - Diablo III Open Beta weekend
Lasqurix - Pią Kwi 20, 2012 10:32 am Temat postu: Diablo III Open Beta weekend http://us.battle.net/d3/e...ekend-4_19_2012
Koniec koxu
Ellenger - Pią Kwi 20, 2012 3:27 pm
Spoko, graj jak najdłużej, może cię z lvlem dogonię ;p
Lasqurix - Sob Kwi 21, 2012 11:10 am
Goń, goń - mi się póki co nie chce w L2 grać i to nie tylko przez DIII
Zairizz - Sob Kwi 21, 2012 11:47 pm
weź od 2 dni nie mogę zalogować na D3 bo cały czas albo przeciążony serwer albo maintenance maja ;/
Xorlarrin - Nie Kwi 22, 2012 12:46 am
n00b
Lasqurix - Nie Kwi 22, 2012 1:08 am
A ja się zalogowałem. Trochę problemów z server busy było, ale odrobina cierpliwości i poszło. Na początek przeszedłem sobie (króciutką w becie) kampanię czarodziejką, potem pograłem trochę innymi charami na public server. Szczerze mam mieszane uczucia. gra mnie początkowo wciągnęła, ale przynajmniej w becie nie ma czegoś co by pokazywało, że może przykuć do monitora na dłużej. Przejście tej części kampanii, która jest dostępna w becie na poziomie normal (jedyny tryb) jest banalne, nawet dla diablo-laika jak ja (nie byłem fanem dwójki ). Bossy nie stanowią wyzwania żadnego, ot beczki HP na które nie potrzeba żadnej specjalnej taktyki, szczerze w żadnym miejscu się nawet nie spociłem a jakikolwiek hack&slash widziałem na oczy ostatnio 10 lat temu Pewnie w pełnej wersji gry to tak nie będzie wyglądało, ale beta generalnie nie porywa imho.
Co mi się podobało to dynamika i wygląda walki, to jest fajne - zresztą widziałem to już po filmikach. rozwój postaci czy jest fajny to cięzko ocenić, uproszczony względem poprzednich części co pewnie boli fanów serii, mi to tam w sumie powiewa. Max osiągnąłem 11 lvl (ogólnie w becie da się do 14 dociągnąć) na czarodziejce więc jakiś uber buildów nie dało się tam robić
Algor - Nie Kwi 22, 2012 10:58 am
W pizde z taką betą, na win7 x64 trzeba spędzić 2 dni żeby w ogóle dało się zainstalować. ;s
Zairizz - Nie Kwi 22, 2012 11:35 am
mi się w końcu udało znaleźć taki moment, że można było zalogować
i powiem wam, że zajebiście mi się podoba xD
Lasqurix - Nie Kwi 22, 2012 11:53 am
Ja nie miałem żadnych problemów z instalacją na win7 x64. Tyle, że w piątek strasznie wolno ściągało o serwery były przeciążone.
PS. Zagrałem sobie barbarzyńcą na hardcorze, poszedłem od razu na bossa bez sensownych itemów, z niskim levelem i okazało się, że nie jest tak łatwo Potków mi brakło w połowie walki i padłem
Myrusha - Pon Kwi 23, 2012 9:38 am
On ma tego skilla podobnego do succubusów. Jak mi przypieprzył na barbarzyńcy, to zostawało 10% życia. Ogólnie wrażenie nie najgorsze, ale rzeczywiście trochę cukierkowate te kolory. Duzy plus za stworka "groteska"
Myrusha - Wto Maj 15, 2012 8:28 pm
Dzisiaj w godzinach popołudniowych pierwsi maniacy zabili Diablo
QNIO - Czw Maj 17, 2012 9:17 pm
Cytat: |
(...) Pierwsze informacje mówiły o graczu, który ukończył Diablo III w dokładnie 12 godzin i 29 minut. Warto dodać, że kierował on barbarzyńcą na normalnym poziomie trudności. Wynik to co prawda bardzo dobry, ale jeszcze nie szokujący.
Taki nadszedł, ku wielkiemu zaskoczeniu... z Korei. Tam największym fanom produkcji Blizzarda, jej pokonanie zajęło od 5 do 4 godzin. Także i tutaj wybrano normalny poziom trudności, a osoby które dokonały takiego wyczynu zapewne nie zaliczają się do przeciętnych graczy, ale do największych fanatyków.
Mimo tego i tak wydaje się, że 4 godziny to naprawdę mało jak na tak długo i skrupulatnie szykowny tytuł, tym bardziej, że ma to miejsce chwilę po premierze. Oczywiście gracze, którzy osiągnęli takie wyniki nie podziwiali raczej pięknego świata gry i pędzili przez kolejne jego fragmenty z prędkością światła. Tak czy inaczej, wynik wart jest odnotowania.
Udokumentowane uporanie się z Diablo III zobaczyć możecie w kanale jednego z użytkowników na youtube. Jak widać, radził on sobie całkiem dobrze.
http://www.youtube.com/user/beardybum1988/videos (...) |
Naib - Pią Maj 18, 2012 9:37 am
Eee, tam ... speed run to nie gra. Chyba, że ktoś czeka prawie 12 lat na grę tylko po to by się po niej przebiec. Równie dobrze można by wysnuć wniosek, że Fallouty są do bani, bo Fallout 1 da się przejść w 5 minut, a Fallout 2 w 15.
Osobiście delektuję się grą, zaglądam sobie do każdego napotkanego lochu. Tak grając - wychodzi po 7-8h na akt. W sumie przejście D3 za pierwszym razem zajmie mi sporo więcej czasu niż przejście D2 takim samym systemem - D2 ukończyłem w mniej niż 20h, odkrywając 100% mapy przy pierwszym gameplayu.
Ellenger - Pią Maj 18, 2012 9:51 am
20h to i tak jest śmiech na sali. I oni nad tym siedzieli 12 lat? Ładna lipa
Naib - Pią Maj 18, 2012 11:55 am
No, jakoś 20-30h pewnie w sumie będzie. Jak dla mnie - całkiem przyzwoity czas przy pierwszym gameplayu. Powiem więcej - czas optymalny dla "siekanki". Tak to fabuła jakoś sensownie leci do przodu i w miarę ciekawie jest. Pewnie bez problemu mogliby zrobić i 100-200h pierwszego gameplaya - po prostu ustawić więcej generowanych automatycznie plansz/dungeonów między fabularnymi węzłami i po krzyku. Tyle, że mnie by wtedy gra zaczęła nudzić.
Osobiście wszystkie nowe gry przy pierwszym gameplayu zamykam poniżej 20h, bez rushowania. Więc i tak nieuważam by było źle. Bez zaglądania, jak ja, w każdą możliwą dodatkową lokację - pewnie średni czas gry jest zbliżony do innych gier.
Co do tych "12 lat pracy". Nad tym tytułem nie siedzieli 12 lat, a zaledwie 4-5. Końcem 2006 pogrzebali całkowicie to co robił Blizzard North (pewnie nie chcieli sobie konkurencji dla WoWa robić) i zaczęli produkcje gry od zera.
Jak będę miał w miarę pełny obraz gry to się podzielę wrażeniami. Narazie parę rzeczy mnie mile zaskoczyło, ale i kilka zawiodło.
Lasqurix - Wto Maj 22, 2012 8:21 pm
Co za różnica w ile się przechodzi normal? Gra zaczyna się od Inferno dopiero tak czy siak
Ktoś jeszcze gra tu? Jak coś mój battletag: Lasq#2666
Wizard 60lvl, 2 akt inferno
HaarmenSheltar - Wto Maj 22, 2012 9:49 pm
Jak dla mnie mimo wszystko content pod względem czasu gry w D3 jest dosyć żalowy względem D2.
Speedruny speedrunami, ale pamiętajcie że przejście gry w parenaście godzin bezpośrednio po premierze, bez względu na to jacy oni są pro, to już nie jest speedrun, bo niby skąd gracze mieliby znać rozkład i budowe zadań/poziomów. Świadczy to negatywnie o grze i nic więcej.
Dla porównania moje pierwsze przejście Diablo 2 zajęło mi jakieś pół roku na poziomie normal (mimo że zagrywałem sie latami w D1), a teraz po kilku latach łupania na battlenecie, znając D2 na wylot zajmuje mi to mimo wszystko pare dni, a nie godzin.
Po prostu, wcześniejsze odsłony nie przebaczały spartaczonych buildów postaci, oraz gnania na pałe, oby dalej. Nie mówie, że D3 jest jakoś wyjątkowo liniowe nawet jak na standardy hack'n slash (chociaż o wiele bardziej liniowe niż poprzednicy), exploracja i wątki poboczne napewno są fajne, ale to dodatek. W D2 i D1 w zasadzie obligatoryjne było zwiedzanie mapy i odwiedzanie miejsc poza głównym wątkiem bo w przeciwnym razie przebicie sie dalej było niemożliwe.
W D3 patrząc na speedruny kilka dni po premierze odnosze wrażenie że znający gre człowiek może ją ukończyć w pare godzin przebiegając się tylko po głównych questach i bossach. A co do buildu postaci to optymalny poda mu gra na tacy.
Dla mnie to śmierdzi.
|
|