|
Karan Gurth Forum |
|
Rekrutacja - Pro¶ba o przyjêcie do klanu.
Akordia - Sob Gru 02, 2006 6:15 pm Temat postu: Pro¶ba o przyjêcie do klanu. Witajcie!
Mam 15 kr±g.
W przysz³o¶ci bêde Mroczn± Kap³ank±.
Mam na imie Akordia.
Innym wcieleniem by³am w Antraxie(klanu z sojuszu KG)
Bardzo chcia³abym zostaæ czlonkini± klanu poniewasz podoba mi siê klan.
Od klanu oczekujê fajn± zabawê.
Do klanu wniosê troszke humoru i pomocy innym klanowicz±.
A oto moja historyjka:
Na gospodarstwie zaczyna siê ta historia. A jest o porzuconej elfce wychowywanej przez ch³opów, który odkry³a czym s± marzenia. Pracowa³a niestrudzenie na roli u pana swego, codziennie. Nie narzeka³a na taki stan rzeczy. D³ug za chowanie sp³aciæ pragne³a. Nie przejmowa³a siê przysz³o¶ci±, tym bardziej histori±. Lecz pewnego wieczoru, kiedy wszyscy spo¿ywali kolacjê, jeden ze starców zacz±³ opowiadaæ jej o wielkich bohaterach co ¶wiat ratowali wiele razy. O wielkiej s³awie zwyciêzców, którzy zasiadali na tronach legend i wieczno¶ci.
Zburzy³y siê jej idea³y, zacze³a wznosiæ je od nowa, na fundamentach glorii i honorze.
My¶la³a tylko o jednym – jak kierowaæ kroki swe, aby z³o za gard³o chwyciæ.
Mija³y dni. M³oda elfka nie poddawa³a siê, szukaj±c drogi ku wolno¶ci. A ¿e w kraju ¼le siê dzia³o – cesarz do wojny szykowa³ siê, upatrzy³a w tym okazjê. Uciek³a z roli. Zosta³ legionistk±. Nie by³a odpowiednio wyszkolony, daleko jej by³o do ¿o³nierza. Ona nie przejmowa³a siê tym. Chcia³a tylko pokazaæ wszystkim, ¿e gotów jest w ca³o¶ci po¶wiêciæ siê sprawie. Mia³a walczyæ w pierwszej linii. Jego celem by³o przygotowanie pola bitwy prawdziwym wojownikom.
I sta³o siê. Stane³a oko w oko z wrogiem. Sparali¿owa³ j± strach, koñczyny odmówi³y pos³uszeñstwa. Sytuacja j± przeros³a: je¿eli tak wygl±da³y narodziny bohatera – pomy¶la³a – to ja nie jestem nim.
I skrzy¿owa³a swój miecz z mieczem przeciwnika. Walka o przetrwanie siê rozpoczê³a…
Zemdla³a, ¶wiat wirowa³, co siê sta³o? Bitwa nadal trwa³a. ¯y³a, nic mu siê nie sta³o. Wsta³a i zrobi³a kilka kroków, niedaleko zauwa¿y³a chor±giew wroga. To jest moja szansa – pomy¶la³a. Podbieg³a i podniós³a j±, zacze³a wymachiwaæ ni±, przyjaciele spojrzeli w jej stronê. „Zdoby³am chor±giew wroga! Jestem kim¶!”. Radosne my¶li przewija³y jej siê w g³owie…
Nagle… Iskrz±cy ból wzruszy³ ni±. Zachwia³a siê, poczu³a jak krew opuszcza jej cia³o. Miecz nieprzyjaciela tkwi³ w jej brzuchu. Upad³a, skuli³a siê… i zap³aka³a. Ból, którego nie zna³a. A mia³o byæ tak wspaniale, cudownie. Legenda, która siê nie koñczy…
Bogini jednak nie chcia³a ¶mierci m³odej elfki… ratunek otrzyma³ z rêki zakonnika Shillen…
- Ju¿ koniec?
- Nie…ta historia trwa nadal…
Nasta³a cisza… Jeden z podró¿nych zosta³ na czatach, reszta uda³a siê na spoczynek.
Pozdrawiam Akordia.
Lee - Sob Gru 02, 2006 7:24 pm
Je¶li mia³bym wypowiedzieæ siê na podstawie tego, co tutaj napisa³a¶ by³bym przeciw. Historia wygl±da tak, jakby zosta³a przet³oczona przez translator, liczne b³êdy jêzykowe, logiczne i ortograficzne. Domy¶lam siê, ¿e ten dziwny szyk zdañ zawdziêczamy temu, ¿e chcia³a¶ by brzmia³o archaistycznie? Napisz co¶ o sobie, kim jeste¶, co robisz, ile masz lat, jakie s± twoje zainteresowania, sk±d jeste¶. Spróbuj nas jako¶ zainteresowaæ swoj± osob±, poniewa¿ podanie wygl±da naprawdê s³abo. Póki co wstrzymujê siê od g³osu.
PS. Nie uwa¿asz, ¿e masz jeszcze troszkê za niski poziom? Oczywi¶cie, kap³ani zawsze siê przydaj±, jednak jaka¶ dolna granica byæ powinna. 15 kr±g to jakie¶ 2 godzinki koksu w dobrych warunkach...
Ahrimad - Sob Gru 02, 2006 7:34 pm Temat postu: Re: Pro¶ba o przyjêcie do klanu.
Akordia napisał/a: | Uciek³a z roli. Zosta³ legionistk±. Nie by³a odpowiednio wyszkolony, daleko jej by³o do ¿o³nierza |
Akordia - Sob Gru 02, 2006 7:35 pm
Jestem ch³opakiem, a na imiê mam Grzesiek.
Mam 16 lat, i bardzo lubie graæ w pi³kê no¿n± i oczywi¶cie w l2.
Interesuje siê siatkówk±.
Jestem z Koszalina.
Urodzi³em siê 6 maja 1990 roku.
Mam nadziejê Lee, ¿e to mia³e¶ na my¶li.
[ Dodano: Sob Gru 02, 2006 7:37 pm ]
Przepraszam za wszystkie b³êdy, mam nadziejê, ¿e mi to wybaczycie.
Isen - Sob Gru 02, 2006 8:03 pm
przeciw
Torres - Sob Gru 02, 2006 8:09 pm
To chyba stad wziely sie te bledy... Nie mogles sie zdecydowac czy jestes kobieta czy facetem . Rozdwojenie jazni?
Wybacz, ale dla mnie jesli facet gra kobieta, to powinien umiec to sprzedac.
Przeciw
Turendall - Sob Gru 02, 2006 8:24 pm
Przeciw
Yavtin - Nie Gru 03, 2006 2:37 am
Po gora 20 minutach rozmowy kazdy by wpadl na to kto siedzi po drugiej stronie Twojej postaci. Proponowalbym zmiane jednak na osobnika plci meskiej, albo male wyzwanie:
Jak ci sie uda uwiesc Alystin bede ZA
narazie przeciw
Vishar - Nie Gru 03, 2006 4:12 am
przeciw
Scottie - Nie Gru 03, 2006 11:42 am
Przeciw
Zanthara - Nie Gru 03, 2006 12:16 pm
Um, fakt, ze jest troche beldow jezykowych, osobowych i ze jest dziwny szyk zdania. Ale jesli sie patrzy na sama tresc opowiadania, to nie wydaje sie zle. Po rozmowie w grze, nie wiedzialam, ze jest mezczyzna. Inaczej, nie zorientowalam sie. Nu, wiec na razie takie malutkie za.
Witch Elf - Nie Gru 03, 2006 2:17 pm
A po co uwodzic Alystin? Wystarczy isc do kurtyzan...zostawia tam mnostwo kasy i raczej malo obchodzi go czy dogadza mu facet czy kobieta O.o
Athallus - Pon Gru 04, 2006 12:05 am
Nom uhahalem sie...
Nie bede ani za ani przeciw
Yavtin - Pon Gru 04, 2006 2:02 am
Witch Elf napisał/a: | A po co uwodzic Alystin? |
bo Alystin .... albo Ci nie powiem hrh
Torres - Pon Gru 04, 2006 8:56 am
Alistyn jest niewyzytym seksualnie onanista?
Lubi obsypywac kochanki Infinity Wing'ami i zbrojami Draco?
Yavtin - Czw Gru 07, 2006 3:22 am
jezeli mmnie oczy nie zwodzily widzialem dzis Akordie w klanie RubaDub wiec temat chyba do zamkniecia
Scottie - Czw Gru 07, 2006 9:18 am
zatem temat zamykam
|
|