|
Karan Gurth Forum |
|
Rekrutacja - Podanie (to w³a¶ciwsze)
Lyssa - Pią Mar 09, 2007 10:45 am Temat postu: Podanie (to w³a¶ciwsze) - imie/nick na IRC - W grze znana jako "Quarshalee" na ircu - Lyssa (Lyssica, E, ^^)
- czestotliwosc grania - zale¿na od wielu czynników(ze ¶wiata realnego), osobi¶cie mi trudno oszacowaæ, zale¿na od motywacji (bycie w klanie to te¿ jaka¶ motywacja, o czym chyba niektórzy sie przekonali)
- profesja - Shilien Elder
- poziom - 60+
- historia postaci - Od kiedy rozbudzi³a siê Lyssa, nie by³o w Jej historii ki¶ punktów zwrotnych, a przynajmniej nie takie, które szersze grono mog³oby uznaæ za godne uwagi. Jedyny epizod to stawienie siê na oblê¿eniu Goddard pod god³em czerwonej czaszki. Pierwszy wiêkszy sukces ca³ego sojuszu od zdaje siê d³u¿szego czasu - Diva mo¿e z koron± pó³nocnego l±du zasi±¶æ na tronie, który od d³u¿szego czasu okupowa³am ma³y ludek ze "znakiem krwi" na piesiach. Mia³am odej¶æ po wydarzeniu, i choæ w s³ownej umowie nie sta³o kiedy dok³adnie, to mój pobyt mo¿na uznaæ za zasiedzenie siê. Przez ten tydzieñ (bo tyle trwa³ mój pobyt) dane mi by³o poznaæ Czerwona ¦mieræ od ¶rodka. Po tym czasie odesz³am nigdy nie czuj±c siê formalnie przyjêta. Od tego czasu zbyt wiele siê nie wydarzy³o, zwa¿ywszy na to, ¿e pewne sprawy odbi³y siê na czêsto¶ci mojego bytowania w Aden.
Jako, ¿e tej historii za wiele byæ nie mog³o, co wytrwalszych zapraszam na chwilê do ¶wiata gdzie nie istnieje czas ni przestrzeñ - serca Lyssy
Cytat: | Szelest deszczu... Oczy... otwieram... ciemno... noc... s³aby blask lampy... wpada przez okno... deszcz.
"Zamknij." du¿y... ciemny pokój... tylko Ja... sama... "Zamknij, zamknij oczy..." Zamykam.
Ch³od... nic nie widze... cisza... ch³ód... wilgoæ... "Chod¼..." "Gdzie?" "Chod¼..." POdnoszê noge... wysuwam... naprzód... pierwszy krok... ziemia skalista... ostra... stopa... go³a... ból! Rozpo¶cieram ramiona... ska³y... grota... idê. S³yszê! plusk... kolejny... plusk... s³ysze... wiele ich... plusk... kolejny... krok... mokro... woda... zanurzam stopy... czuje... zimno... krople... spadaja... plusk... na ramion... pac... ide... g³êbiej... zanurzam siê... krok... brak gruntu... spadam... plusk... g³ebia.. otch³añ... spadam... Nie... unoszê siê... plusk... nade mna... s³yszê... plusk... Ch³ód.
"Dotar³a¶..." "Kto...?" "Jeste¶." Odwracam g³owê... postaæ widzê... ciemno... "Kim jeste¶?" mlczy... nat³ok my¶li... "Jak masz na imiê? Jak Cie zw±?" "Przecie¿ ju¿ je znasz... Nazywam siê Lyssa, bo Ty mnie tak nazwa³a¶." "Kiedy?" dziwne uczucie... niby lêk... "Ale kim lub czym jeste¶?!" "Tob±!" my¶li k³ebi± siê niczym sp³oszone ptactwo... "Czemu? Jak to?" "Mam Tylko Ciebie, a Ty masz mnie... od zawsze. Czu³a¶ to przecie¿." "To TY? Czego w³a¶ciwie chcesz?" "Tego samego co Ty w tej chwili... Jeste¶my przecie¿ takie podobne... Chce opu¶ciæ to miejsce."
"I sprowadzi³a¶ mnie tu tylko po to by mi to powiedzieæ, bo chyba czego¶ nie rozumiem..." "Oczywi¶cie ¿e nie po to Cie wzywa³am! Gdyby wyj¶cie st±d by³o takie proste my¶lisz i¿bym tego nie zrobi³a wczesniej?! Probowa³am siê wydostaæ kiedy Ty juz by³a¶ w tym co zwiesz "prawdziwym ¶wiatem" Wierz mi,i¿ ani Tobie ani mi to na zdrowie nie wysz³o. Jedno z nas musi tu pozostaæ, by drugie mog³o wyj¶æ, Ja odsiedzia³am ju¿ do¶æ!" "Ale... czemu niby chcia³a by¶ tam wyj¶æ? Przeciez niegdy tam nie by³a¶... nie wiesz jak to jest..." "Widzia³am, nie zapominaj, ¿e niejako jestem Tob±, wiem có¿ moge tam zrobiæ i w³a¶nie dlatego chce st±d wyj¶æ." "Nie mo¿esz! Nie masz tam nic dla Ciebie... nic Cie z tym ¶wiatem nie l±czy!" "A Ciebie?" "Wiesz..." "Chcesz wracaæ dla Nich? ¦mieszne! Zreszt± wielu ju¿ z Nich odesz³o, nied³ugo nie bedziesz nawet mia³a po co wracaæ... zobaczysz. Chcesz byæ tam i widziec jak odchodz±... nie zapominaj, ¿e ja wiem co wtedy czujesz... Naprawde chcesz tego? Smarkaty mazgaj!" "Nie prawda! Zreszta jest jeszcze..." "On?! Chcesz wracaæ tylko z tego powodu? Przyznaj, czy On kiedykolwiek powiedzia³ Ci, ¿e..." "Ale Ja go..." "I to Ci wystarczy? Chcesz zyc u³ud± to mo¿esz równie dobrze ¿yæ Ni± tutaj! To chyba jedyne czego tutaj jest a¿ nadmiar. A wiêc?" "NIEE!" "Jak wolisz... ale i tak kiedy¶ bedziesz musia³a tutaj pozostaæ, postaram siê o to." "NIEE!" powtarzam ostatni krzyk... ale nie dla Niej... Chyba... Chyba sama chce go s³yszeæ...
Postaæ rozmywa siê. Woda jakoby gêstnieje... traci prze¼roczysto¶æ jakoby ktos dola³ do niej inkaustu... zdaje siê jakby nabiera³a zapachu... chyba.. chyba znam ten zapach... KREW!
Grzmot. Znowu deszcz... s³ysze... le¿ê... otwieram oczy... ten sam pokój... jestem... nie wstajê... le¿ê... oczy... wlepione w sufit... nie zamykam... nie chce... ale...kiedy¶ musze... kiedy¶ musze... |
- Motywacje wst±pienia do bractwa - Mo¿e ujmê to w ten sposób: Nie lubiê skakania po bractwach, czy te¿ za ekwipunkiem czy te¿ z my¶l± "A co mi szkodzi - jak mi siê nie spodoba to sobie wyjdê". Wiem, ¿e nawet najpiêkniejsze opisy, wspania³e regulaminy klanów to tylko otoczka, i zwykle przegrywaj± walkê z rzeczywisto¶ci±. Nie wszystko da siê uj±æ w s³owa, niektóre s³owa s± nieprecyzyjne, albo zapominane. W przypadku BD mogê powiedzieæ: "By³am. Widzia³am. My¶lê, ¿e wiem czego mogê siê spodziewaæ i sk³adaj±c podanie godzê siê na to"
Wiek realny - 18+
na zakoñczenie to...
W przeciwieñstwie do wcze¶niejszego tematu, to mogê ju¿ uznaæ jako podanie, choæ nie ³ud¼my siê - za dobre nie jest. Skoro tamtym "czym¶" gra³am na zw³okê to jestem co niektórym w³a¶ciwe podanie winna
Rhol - Pią Mar 09, 2007 11:04 am
Po poprzednim podaniu i sposobie jaki siebie przedstawia³a¶, nie chcia³bym z Tob± nawet ubiæ muchy w kiblu Daruj sobie.
Torres - Pią Mar 09, 2007 11:05 am
I po tym co odstawilas z pierwszym podaniem chcesz, zebysmy mimo wszystko przychylnie patrzyli na Twoja osobe?
Czemu nie dalas tego podania od razu?
Testowalas nas i nasza cierpliwosc czy jak?
Gdyby to bylo pierwsze podanie bylbym za.
Ale nie jest, wiec pozostaje przy sprzeciwie.
LiNeerlay - Pią Mar 09, 2007 11:07 am
kurde,jako¶ wci±z mnie nie przekonujesz..niestety jestem na NIE
Athallus - Pią Mar 09, 2007 11:20 am
Ja bede ZA, a co i wy macie byc ZA
Lyssa - Pią Mar 09, 2007 11:30 am
@Torres
Tego pierwszego nawet nie za bardzo traktowa³am jako podanie - jak mówi³am - je¶li tamto mia³oby byæ podaniem to kogo¶ takiego bym odes³a³a z kwitkiem, i nie dziwi³a mnie Wasza reakcja.
Czemu to nie jest pierwsze podanie? - (jak dla mnie jest, bo "to pierwsze" potraktowa³am jako machniecie ³apka ponad g³owami i zawo³anie "Jestem!"). Chêæ gry na czas z powodu odmiennego (g³upiego) toku rozumowania. Pisanie w gor±czce nie jest usprawiedliwieniem a jednak przepraszam, je¶li to kogo¶ bardzo obrazi³o.
oO - Pią Mar 09, 2007 12:03 pm
Za
Scottie - Pią Mar 09, 2007 12:09 pm
Rhol napisał/a: | Po poprzednim podaniu i sposobie jaki siebie przedstawia³a¶, nie chcia³bym z Tob± nawet ubiæ muchy w kiblu Daruj sobie. | My orki myslimy podobnie...
jestem na NIE i nic juz tego nie zmieni.. liczy sie pierwsze wrazenie... i nie przypadlas mi do gustu
PRZECIW
Ahangra - Pią Mar 09, 2007 12:17 pm
Nadal mnie nie przekonujesz. Nadal mi siê nie pdooba Twoje podej¶cie.
Podtrzymujê swój sprzeciw.
Witch Elf - Pią Mar 09, 2007 12:18 pm
Nie wiem w takim razie po cholere bylo to zawolanie "jestem". Przepraszam, ale kogo to obchodzi? Wiekszosc ludzi cie nie zna..np ja i mowiac szczerze nie zrobilas milego wrazenia. Kolejne posty tylko utwierdzaly mnie w przekonaniu, ze nie masz nic do zaoferowania, a nie oczekujemy gratow i 7x levca i nobla, tylko osoby, ktora wzbudzi nasze zaufanie i zdobedzie w pozniejszym czasie sympatie. Trzeba bylo sie wstrzymac, zamiast rozpieprzac wrota siedziby Czerwonej Smierci kopniakiem i zaczac nas rozsadzac po katach, bo tak to widzialam. Zwykle jestem zwolenniczka drugiej szansy ale nie w tym wypadku. Skoro wiesz, ze zycie jest brutalne, moze to nauczy cie troche szacunku dla innych i zaczniesz sie bardziej przykladac do wszystkiego co robisz.
Jestem na nie, poza tym nie lubie opowiesci z licznymi wielokropkami, wydaja sie wtedy takie..."przeintelektualizowane".
Nie.
Arvaell - Pią Mar 09, 2007 12:21 pm
Moja tez myslec jak bracia. Moja byc Przeciw. (Kto wymyslil by duza czesc orkow na Allseronie mowila w ten sposob ?! )
Sitala - Pią Mar 09, 2007 12:22 pm
kurde mia³am napisaæ co¶ m±drego i bardzo przekonuj±cego ale Mohri powiedzia³a wszystko co mi przychodzi³o do g³owy - wiêc nie bede siê powtarzaæ, czyli patrz post powy¿ej.
LotU - Pią Mar 09, 2007 12:28 pm
jedyne co widze to olewcz± i patrz±c± na wszystkich z góry postawe. Z pierwszego i drugiego poadania moge powiedzieæ, ¿e jeste¶ raczej osob± konfliktow±, a skoro pierwsze podanie by³o olewcze to tylko pokazuje twój stosunek do naszego sojuszu. Gdyby nie zachowanie przy pierwszym i teksty usprawiedliwiaj±ce mo¿e bym sie zastanowi³ - wkoñcu wielu by³o którzy pisali i po 3 podania przepraszajac za pierwsze a nie mówi±c, ¿e wsumie taki by³ ich cel.
PRZECIW i miejsca w sojuszu czerwonej ¶mierci nie znajdziesz.
Intharius - Pią Mar 09, 2007 1:04 pm
Przeciw chyba sobie ¿artujesz...
Lorath - Pią Mar 09, 2007 1:30 pm
A wiec chyba czas zamknac topic werdykt zapadl
Aerandir - Pią Mar 09, 2007 1:57 pm
Przeciw
Moriel - Pią Mar 09, 2007 2:45 pm
Przeciw
Turendall - Pią Mar 09, 2007 2:53 pm
Przeciw
Scottie - Pią Mar 09, 2007 2:56 pm
Mysle ze nie ma co przeciagac.. niech sie wypowie serge i zamknie temat...
Isen - Pią Mar 09, 2007 4:44 pm
przeciw
QNIO - Pią Mar 09, 2007 4:50 pm
Nadal nie odpowiadzia³a¶, na podst. pytania Vishara, które w tamtym podaniu cytowa³em ;p
zmiana na
Przeciw
Calcoranna - Pią Mar 09, 2007 5:03 pm
PRZECIW
Lyssa - Pią Mar 09, 2007 5:12 pm
A niech bêdzie:
wiek - dwudziesty pierwszy (chyba taki teraz mamy)
zawód - Prowokatorka i seryjna morderczyni w³asnych my¶li
hobby - RPG (ostatnio rzadko - trudno zebraæ odpowiedni± grupê z powodu kilku czynników zewnêtrzych, [jakie¶ uczelnie czy co¶ w tym stylu]), s³uchanie darcia modry i szarpidrutów(z przewag± szarpidrutów), bardziutko amatorski bry¿
[* - z przykoscia informuje, ¿e rzeczy oznaczonych jako "itd" nie posiadam, byæ mo¿e Pan Vishar tak przejmie siê t± spraw±, ¿e zapragnie kupiæ mi na urodziny - z góry dziêkuje]
Yavtin - Pią Mar 09, 2007 5:44 pm
Rozwiniecie : Life is brutal and full of zasadzkas a czasami kopas w dupas ....
Zasadzke sama sobie przygotowalas poprzednim podaniem, za to dostalas kopas w dupas i przekonalas sie jesio bardziej ze life is brutal
.... ale niech bedzie, masz moj glos ZA (choc nie wiem czy duzo tu zmieni)
i niewielki + za bryd¿a ;P (wj czy naturka?:>)
Lee - Pią Mar 09, 2007 6:00 pm
Przeciw
Chyba nie muszê argumentowaæ?
wgreen - Pią Mar 09, 2007 6:01 pm
Przeciw. Chyba nie ma sie nad czym rozwodzic.
Lyssa - Pią Mar 09, 2007 6:06 pm
@Yavtin
1) Zmieni tyle, ¿e mnie trochê zdziwi³o, ¿e sie komu¶ jeszcze chcia³o wy³amywaæ z t³umu.
2) Trochê sie uczy³o WJ, ale nie mogê powiedzieæ, ¿e znam, wiêc wychodzi ró¿nie. Ogólnie taka amatorszczyzna ze znajomymi tylko
HaarmenSheltar - Pią Mar 09, 2007 10:53 pm
Lyssa napisał/a: | Thorthun napisał/a: | Nie wiem czego z takim podaniem oczekujesz. |
Ale ja wiem - g³ówny cel osi±gniêty - Dziêkuje! |
Ci¶nienie mi siê podnios³o gdy to przeczyta³em.
To ma byæ jaka¶ kpina??Z jakiej racji uzurpujesz sobie prawo do testowania naszej cierpliwo¶ci??Bawi cie zamieszanie kreowane wokó³ w³asnej osoby??Starasz siê byæ oryginalna??
Lyssa napisał/a: | (jak dla mnie jest, bo "to pierwsze" potraktowa³am jako machniecie ³apka ponad g³owami i zawo³anie "Jestem!"). |
Odnios³oby to pozytywny efekt ,gdyby¶ by³a z tym sojuszem koja¿ona i rozpoznawana.Ale w momencie gdy nawet z samego imienia koja¿y cie mo¿e zaledwie kilka osób tylko siê skompromitowa³a¶ robi±c taki "show" ze swojej osoby i powrotu.
Jestem przeciwny tej kandydaturze ,jak ka¿dej innej która stawia osobe rekruta ponad tych ,którzy podanie rozpatruj±.To nie my mamy o ciebie zabiegaæ a odwrotnie.
MeowMeow - Sob Mar 10, 2007 1:25 am
Torres - Sob Mar 10, 2007 1:35 am
Rozumiem, ze to jakas Twoja kolezaneczka?
Nie wiem, Meow... Mam wrazenie, ze Ty czegos nie widzisz albo nie rozumiesz.
A wlasciwie... Patrzac na wypowiedzi wlasciwie wszystkich, to jestem tego w 100% pewien.
Zastanow sie nieco dziewczyno nad tym co piszesz, dobrze?
I czytaj ze zrozumieniem.
Lee - Sob Mar 10, 2007 1:46 am
MeowMeow napisał/a: | Pierdolicie jak nic. W sumie, to jak zwykle, ale co tam.
Nadal jestem ZA.
Mohri no i co z tego ¿e osoby jej nie znaj±? Skoro tego kolesia Z tindomu te¿ nie znali? Patrz, Ten argument to sobie mo¿esz schowaæ wiesz gdzie.
A Vishar niech sobie do burdelu idzie;) |
Gratulujê...
Lyssa - Sob Mar 10, 2007 2:15 am
Chyba lepiej zamkn±æ ten temat i co niektórym meliski zaparzyæ.
To niby jest podanie do klanu w jakiej¶ "g³upiej" grze, a powoduje w niektórych takie emocje jakby stawk± by³o czyje¶ ¿ycie czy dobre imiê.
Temat "wyja¶nienie" ju¿ pokazuje, ile negatywnych emocji mo¿e przysporzyæ kilka s³ów ot tak rzuconych. Czasem lepiej wy³±czyæ monitor, wzi±æ kilka g³êbszych oddechów, a je¿eli to nie pomaga - wyj¶æ na chwile na spacer i rozlu¼niæ siê spogl±daj±c w niebo. Cieszmy siê - Wiosna idzie!
Jak to kto¶ dawno mawia³ (pewnie i tak parafrazuje)
"Peace and Kfiaty"
Scottie - Sob Mar 10, 2007 2:22 am
masz racje.. spacer Ci sie przyda
temat zamykam
|
|