Imiê: Everard/ ircowy ten sam
Kr±g: 52
Profesja: Prorok
Klany: Rebelia (regon)
"Dlaczego?":
W poprzednim sojuszu by³em traktowany jak pies, teraz chcia³ bym zeby rebelia zobaczy³a ze pies czasem moze ugry¶æ.
Everad podziêkowa³ skrybie, wsta³ od sto³u i skierowa³ siê w stronê klanowiczow.
Czy wy chcecie naprawdê us³yszeæ moja historiê <westchn±> oto i ona:
Chcia³bym wam powiedzieæ ze jestem uczniem wielkiego maga albo synem wielkiego bohatera lub szlachcica, ale nie by³a by to prawda. Mojej wioski nie zaatakowali orkowie ani nie wystrzela³y mroczne elfy. Tak wiec nie mam powodów, aby siê m¶ciæ. Przyszed³em na ¶wiat w jednej z wiosek imperium nigdy siê nie dowiedzia³em, kim byli moi rodzice i jak siê nazywali, poza tym nie interesowa³o mnie to by³em po prostu jednym z ich wielu b³êdów ¿yciowych sk³adaj±cych siê na tak zwan± rzeczywisto¶æ. W ma³ych wioskach dzieci pojawiaj± siê i znikaj±, takie s± prawa natury. Jak siê ju¿ domy¶lcie zosta³em porzucony, zgin± bym gdyby nie znale¼li mnie pielgrzymi i nie zanie¶li do klasztoru. Spodziewacie siê ze teraz moje Zycie nabierze kolorów, <u¶miechn± siê> niestety nadal by³o tak samo szare jak habit który nosi³em. Gdy osi±gn±³em wiek 11 lat zosta³em pomocnikiem patryjarchy, czyli ch³opcem od wszystkiego nazywanym w klasztorze popychad³em. Pewnego razu mój pan i w³adc± wybra³ siê do wioski wysokich elfów jako negocjator. Gdy zjawili¶my siê w wiosce ksiê¿yc ju¿ dawno by³ na niebie mój pan wini³ mnie za to ze przyjechali¶my tak pó¼no. Po krótkiej rozmowie ze stra¿nikiem udali¶my siê do komnaty w której top mieli¶my przenocowaæ. Przed snem mój pan odwróci³ siê i uderzy³ mnie. Spyta³em siê, dlaczego to zrobi i ostrzeg³em go ze, je¶li spróbuje zrobiæ to jeszcze raz ¼le siê to dla niego skoñczy. Gdy tylko siê zamachn± przez pomy³kê nabi³ siê na sztylet <u¶miechn± siê>18 razy. Po pozbyciu siê cia³a musia³em szybko wydostaæ siê z wioski po drodze us³ysza³em pewna rozmowê 2 elfich stra¿ników, którzy rozprawiali o tym jak s³aby i nie potrzebny jest gatunek ludzki. D³ugo my¶la³em o tym, co us³ysza³em, postanowi³em ze udam siê do kolegium magii i rozpocznê nauki magiczne i zostanê potê¿nym nekromanta, po czym powrócê do tej wioski i nauczê szyszki lataæ. Prosty i logiczny plan. Jednak, kiedy nauczy³em siê czytaæ i pisaæ zacz±³em studiowaæ ksiêgi kap³añskie, które to przez „pomy³kê” zostawi³ na moim stoliku pewien kap³an. U¶wiadomi³em sobie wtedy, jaki b³±d pope³niam chcia³em zabiæ istoty tylko za to ze maja takie czy inne pogl±dy, a poza tym by³em tak samo winny jak oni, bo nie jeden raz nazywa³em ich zielonym ¶cierwem. Przez jedna noc u¶wiadomi³em sobie kim i czym by³em i jakim potworem mogê siê staæ. Jedyn± drog± aby uratowaæ moja duszê by³o wyrzeczenie siê zaklêæ mrocznych i przyjêcie drogi ¶wiat³a i prawdy. I tak zosta³em kap³anem cz³owiekiem, który wykorzystuje swoja moc do pomagania, a nie do zabijania. Nie minê³y 2 tygodnie po odebraniu nominacji na kap³ana, gdy pod wioska Dion spotka³em tych samych stra¿ników le¿eli w ka³u¿y krwi otoczeni przez 2 nied¼wiedzie, mog³em podej¶æ i ich dobiæ… tak macie racje nie zabi³em wyleczy³em ich i nape³ni³em ich cia³a boska energi± poczu³em wtedy cos, czego siê nie zapomina i jest esencja bycia Kap³anem to cos my¶l ze pomog³o siê nieznajomemu…
I tak wygl±da moja opowie¶æ nadal podrutuje po ¶wiecie i pomagam £owcom przygód, za tak zwany jeden u¶miech..
_________________ ''Dobrze jest byæ w domu.
Dobrze jest s³yszeæ wicher Doliny Lodowego Wichru, czuæ jego orze¼wiaj±ce uk±szenia, jakby przypominaj±ce, ¿e ¿yjê.''-Drizzt Do'Urden
"I tak to już jest, przyjacielu. Tak naprawdę, one chcą Ciebie tak samo, jak Ty ich.
Wymagają jednak jednego: byś przez moment je zainteresował. Byś nie dukał, nie pocił się i nie czerwienił.
Byś nie szukał słów, nie milkł w nieodpowiednim momencie, byś sluchał, kiedy one mowią i mowił, kiedy one chcą sluchać.
To takie proste.
Ha, gdyby to bylo takie proste, Ty byś miał co wieczór inną dziewczynę, a nie ja."
_________________ ''Dobrze jest byæ w domu.
Dobrze jest s³yszeæ wicher Doliny Lodowego Wichru, czuæ jego orze¼wiaj±ce uk±szenia, jakby przypominaj±ce, ¿e ¿yjê.''-Drizzt Do'Urden
Przez jedna noc u¶wiadomi³em sobie kim i czym by³em i jakim potworem mogê siê staæ. Jedyn± drog± aby uratowaæ moja duszê by³o wyrzeczenie siê zaklêæ mrocznych i przyjêcie drogi ¶wiat³a i prawdy.
Przeciw. My jeste¶my ¼li i niedobrzy, jeste¶my potworami. <za¶mia³a siê do rozpuku> Jeszcze jak powiesz, ¿e s³u¿ysz tej g³upiej suce, to ju¿ w ogóle jeste¶ skre¶lony na zawsze w moich oczach.
EDIT: Ju¿ wiem, sk±d imiê Everard wydawa³o mi siê znajome. W Canusach Ciê nie chcieli, to do KG sk³adasz podanie? Taaa... jeste¶ s³ug± tej suki. *krzywi siê z obrzydzenia*
S³u¿ê Einhasad, i wole ja od tego waszego ¶cierwa i namiastki boga. Ty jeste¶ potwora, ty jeste¶ gro¼na to jaki¶ ¿art widzia³em keltiry straszniejsze od ciebie. <¶mieje siê> Twoje aktorstwo nie robi na mnie wra¿enia mia³em do czynienia z wieloma mrocznymi ale ty jeste¶ ¿a³osna i troszeczkê ¶mieszna. Jak by¶ nie by³a blada wzi±³ bym ciê za szyszkê. Co do klanu na drzewie to mam ich szefo szyszkê g³êboko w d…<poprawia siê> G³êboko. To ja ich nie chcia³em mówili ze jestem za bardzo szalony, larien przychodzi³ tak przychodzi³ ale Everard nie chcia³ go ju¿ s³uchaæ.
Klasa: Slaaneshi
Wiek: 84 Dołączyła: 03 Sie 2006 Skąd: Naggaroth
Wysłany: Pią Maj 04, 2007 12:13 am
Co do Canusow- nie wiem w czym problem. Klimaciarski klan ,nie wiem na jakim poziomie, bo ostatnio klimaciarzy to mam ochote lac i patrzec czy rowno puchnie.
Nie wzieli go, ich problem. Do klimatu ogolnie nic nie mam, poki nie bierze sie za polityke;P
Masz u mnie plus za charakter - no co poradze:P Podoba mi sie czasem bezczelna wredota.
Dla mnie ZA
_________________ " Lock up your children,
shut all windows tight.
The Witch Elves are hunting
for victims tonight."
S³u¿ê Einhasad, i wole ja od tego waszego ¶cierwa i namiastki boga. Ty jeste¶ potwora, ty jeste¶ gro¼na to jaki¶ ¿art widzia³em keltiry straszniejsze od ciebie. <¶mieje siê> Twoje aktorstwo nie robi na mnie wra¿enia mia³em do czynienia z wieloma mrocznymi ale ty jeste¶ ¿a³osna i troszeczkê ¶mieszna. Jak by¶ nie by³a blada wzi±³ bym ciê za szyszkê. Co do klanu na drzewie to mam ich szefo szyszkê g³êboko w d…<poprawia siê> G³êboko. To ja ich nie chcia³em mówili ze jestem za bardzo szalony, larien przychodzi³ tak przychodzi³ ale Everard nie chcia³ go ju¿ s³uchaæ.
Chyba sobie kpiny urz±dzasz,jestem na NIE jak cholera! Zrób w ty³ zwrot i lepiej nie wracaj a powiedz jeszcze jedno s³owo przeciw mej siostrze,a obiecuje Ci,¿e na gro¼bach siê nie skoñczy.
_________________ ''Dobrze jest byæ w domu.
Dobrze jest s³yszeæ wicher Doliny Lodowego Wichru, czuæ jego orze¼wiaj±ce uk±szenia, jakby przypominaj±ce, ¿e ¿yjê.''-Drizzt Do'Urden
<roze¶mia³ siê ironicznie> Ty niby nazywasz siê mrocznym Elfem. Prawdziwy mroczny wyj± by sztylet i przebi³ by nim moje ludzkie gard³o baz zbêdnych krzyków. Po drugie elfku nie twa siostra broni siê sama chyba doros³a jest. Prawdziwy elf mroku nie pieprzy³ by siê ze mn± tylko by mnie pokaleczy³. Swoja droga Einhasad interesuje mnie tyle co zarost na ty³ku krasnali. Mo¶ci panie da³e¶ siê podpu¶ciæ takiemu ¶cierwu jakim jest cz³owiek <chowa ma³y sztylet> Pamiêtaj ¿e czasem mo¿e ciê to kosztowaæ ¿ycie. <u¶miecha siê> czy wspomina³em ze, Wskrzeszaæ te¿ potrafiê
<roze¶mia³ siê ironicznie> Ty niby nazywasz siê mrocznym Elfem. Prawdziwy mroczny wyj± by sztylet i przebi³ by nim moje ludzkie gard³o baz zbêdnych krzyków. Po drugie elfku nie twa siostra broni siê sama chyba doros³a jest. Prawdziwy elf mroku nie pieprzy³ by siê ze mn± tylko by mnie pokaleczy³. Swoja droga Einhasad interesuje mnie tyle co zarost na ty³ku krasnali. Mo¶ci panie da³e¶ siê podpu¶ciæ takiemu ¶cierwu jakim jest cz³owiek <chowa ma³y sztylet> Pamiêtaj ¿e czasem mo¿e ciê to kosztowaæ ¿ycie. <u¶miecha siê> czy wspomina³em ze, Wskrzeszaæ te¿ potrafiê
Nie muszisz mnie widzieæ<jego twarz przybiera ch³odny wyraz twarzy,w oczach pojawi³a siê rz±dza krwi>wystarczy ,¿e poczujesz jak wiatr ch³osta twoje plecy a to napewno nast±pi niebawem gwarantuje Ci to.Co do sztyletu<¶mieje siê>nie preferuje takich metod,wole magie.A czy siostra umie sie broniæ sama?W to nie w±tpie ale jej w tym z ca³± przyjemno¶ci± pomoge.<w k±ciach jego ust pojawi³ siê lekki u¶miech>
_________________ ''Dobrze jest byæ w domu.
Dobrze jest s³yszeæ wicher Doliny Lodowego Wichru, czuæ jego orze¼wiaj±ce uk±szenia, jakby przypominaj±ce, ¿e ¿yjê.''-Drizzt Do'Urden
Po Twoich wypowiedziach widzê dlaczego, nie dorastamy Ci do piêt po prostu oh ah
Czy ja cos takiego napisa³em, nie by³em traktowany wogule. Nie jestem och i ach bo jak by tak by³o nie szyka³ bym klanu tylko przeciwników. Swoja droga jak bym tu przyszed³ na szpiege wymienia³ bym ze by³em w klanie rebelia to raczej by³o by nie logiczne.
Czy ja cos takiego napisa³em, nie by³em traktowany wogule.
Klany: Rebelia (regon)
"Dlaczego?":
W poprzednim sojuszu by³em traktowany jak pies, teraz chcia³ bym zeby rebelia zobaczy³a ze pies czasem moze ugry¶æ.
Albo ju¿ na noc ¶lepy jestem
Cytat:
Swoja droga jak bym tu przyszed³ na szpieg nie wymienia³ bym ze by³em w klanie rebelia to raczej by³o by nie logiczne.
£o... dzisiejsi szpiedzy nie maj± skrupu³ów ¿adnych, czuj± siê bezkarni i w ogóle
Cytat:
Nie jestem och i ach bo jak by tak by³o nie szyka³ bym klanu tylko przeciwników.
Jak na moje oko to szukasz przeciwników na ka¿dym kroku... obrazi³e¶ Ahangre (mia³em do czynienia z wieloma mrocznymi ale ty jeste¶ ¿a³osna i troszeczkê ¶mieszna.) obrazi³es wiarê co najmniej jednego z klanów Gurth (S³u¿ê Einhasad, i wole ja od tego waszego ¶cierwa i namiastki boga) i ironicznie nasmiewasz siê z Inthariusa
Zgadza sie ta sama osoba to samo podanie, co w tym dziwnego ze szukam miejsca w ruznych klanach. Zobacz raczej bratku na date czy myslisz ze jak by mi szczegulnie zaleza³o to pisa³ bym do was. Zawsze zostaw sobie plan b jakby plan a nie wypali³.
Oni sie do mnie odezwali wy nie wiec miej to taz na uwadze.
Klasa: King Bruce Lee Karate Mistrz
Wiek: 35 Dołączył: 22 Mar 2005
Wysłany: Pią Maj 04, 2007 2:15 am
Dziêkujê, wystarczy.
Neeeeext!!!
_________________ Nie rycz mała, nie rycz, ja znam te wasze numery.
Twoje łzy lecą mi na koszulę z napisem: King Bruce Lee Karate Mistrz, King Bruce Lee Karate Mistrz!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum