[Arnonis]

Postaæ : Arnonis - Adventurer 77 / Tytan 76 / bisz 52

Klany w których by³em : Vilverin , AyM.

Do klanu zamierzam wnie¶æ aktywnego gracza .
Od klanu oczekuje koksu , dobrej zabawy , sprzêtu .
Motywacja wst±pienia do klanu : ch w Goddrad , si³a klanu, umiejscowienie po odpowiedniej stronie barykady hrhr a i ranking mi siê podoba .

Opowiadanie <nie wiem czy trzeba ale pisze ¿eby by³o widaæ ¿e mi zale¿y > :

Dwóch mê¿czyzn wjecha³o powoli do du¿ego obozu usytuowanego w sporej dolinie. Jeden z nich , cz³owiek w sile wieku , wyj±³ z³ot± bu³awê a stra¿nicy natychmiast przepu¶cili ich pochylaj±c g³owy. Mê¿czy¼ni przejechali obok obozowego burdelu nie odwracaj±c siê nawet w stronê ladacznic zachêcaj±cych ¿o³nierzy do skorzystania z ich us³ug. Nie , dowódc± armii nie w g³owie by³a zabawa czy przyjemno¶ci . Ruszyli oni szybko do najwiêkszego namiotu na ¶rodku doliny.
-Witaj Hetmanie Akaronie ! Witaj Rokanie synu Lana, króla Magun ! – powiedzieli prawie chórem ludzie zgromadzeni w namiocie , gdy tylko przyjezdni pojawili siê w wej¶ciu.
-A no witajcie ! No co tam? – zapyta³ ten do którego zwracali siê Akaron. Zebrani zdziwili siê jego spokojem , przecie¿ decyduj±ca bitwa by³a tak bliska …
-Armie Pó³nocnego Nodranu s± bardzo blisko Panie … Decyduj±ca bitwa zbli¿a siê wielkim krokami , w po³udnie przekrocz± rzekê . – poinformowa³ Akarona dowódca 3 brygady zwiadu .
-W jakiej sile na nas ruszyli? – dopytywa³ hetman .
-3 dywizje piechoty po 10 tysiêcy ludzi ka¿da . Do tego 2 dywizje jazdy po 6 tysiêcy jazdy ka¿da, wszystkie zaprawione w boju . – odpowiedzia³ dowódca 3 brygady zwiadu.
-Hua hua hua hehe hie He ha – zacz±³ rechotaæ Akarion , dowódcy zebrani w du¿ym namiocie który s³u¿y³ za ich kwaterê patrzyli na niego os³upieni . – Dzi¶ nauczysz siê co nie co ksi±¿ê – powiedzia³ hetman – tak jak chcia³ twój ojciec … Poznasz si³ê Krasnoludzkich Berserkerów !
-Przegotowaæ 200 beczek z piwem i wywie¶æ na pole na którym rozegraæ ma siê bitwa , tylko migiem ! A i rozstawiæ tam nasze wojsko! – zarycza³ Akaron a potem natychmiast opu¶ci³ namiot wraz z Rakanem i ruszy³ na pole na którym rozegraæ mia³a siê bitwa.
Na wielkim polu czeka³a ju¿ dywizja któr± Hetman zwerbowa³ pod czas swojej nieobecno¶ci. ¯o³nierze armii Magun , którzy dopiero ustawiali siê na pozycjach , patrzyli na ni± zdumieni . Dziwny by³ to widok . Jakie¶ 4 tysi±ce krasnoludów uzbrojonych w topory wiêksze ni¿ oni sami i zakutych w stal a przed nimi wielkie beczki z piwem .
Nagle , lecz w cale nie niespodziewanie , Armia Pó³nocnego Nodranu przekroczy³a rzekê i rozstawi³a siê na pozycjach . W tej chwili krasnoludy zaczê³y opró¿niaæ beczki które sta³y przed nimi dotychczas nie tkniête. Ich dowódca , krasnolud z brod± po kolona , w z³otej zbroi wyszed³ przed nich , widaæ by³o ¿e zamierza wyg³osiæ przemówienie .
-No to kurwa najebcie im ! – krzykn±³ bardzo g³o¶no i to wszystko co mia³ do powiedzenia . Ca³a dywizja , widaæ by³o ¿e to ich wyuczone has³o , ruszy³a do ataku. Zderzyli siê oni z nodrañczykami w sposób tak skuteczny ¿e po krótkiej chwili nie by³o co po nich co zdrapywaæ z pobojowiska . W kronikach natomiast nikt nie wspomnia³ o Berserkerach , a zwyciêstwo przypisane zosta³o armii Magun, no có¿ ale kto wierzy kronikom …

W realu mam na imiê Rafa³ . Mam 16 lat , wybieram siê do technikum ³±czno¶ci . Lubiê s³uchaæ dobrej muzyki , obejrzeæ dobry film , graæ na komputerze i w pi³kê no¿n±. W grze siedzê dziennie z 2 godziny . Moim najwiêkszym minusem w tym podaniu bêdzie zapewne to ¿e mam por±banych rodziców którzy nie pozwalaj± mi graæ po 22 ... Przez co nie bêdê móg³ pojawiaæ siê na wszystkich landach :<

[Kodurn]

Przyjêty.