Klasa: Aeore Healer
Dołączył: 06 Sie 2006 Skąd: Karan Gurth
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 6:28 pm Ahrimad
Imie: Ahrimad
Klasa: Spellhowler
Charakterystyka postaci: Jestem relatywnie zamoznym i doswiadczonym mrocznym Magiem. Pomimo tego, iz cala swa dotychczasowa wiedze zglebialem w samotnosci, to nieobce sa mi rowniez podstawy taktyki i przeroznych metod kooperacji. Ale czy traktuje to jako swe Opus Magnum ? Nie. Albowiem w zyciu powinien byc czas zarowno na nauke jak i na dowiedzenie tego czy czas poswiecony jej nie byl czasem straconym. W tej chwili zarowno serce jak i umysl podpowiadaja mi, azeby madrze wykorzystac swa moc w sluzbie Karan Gurth, albowiem tylko pod swiatlymi rzadami Cesarza mozliwe jest poskromienie niezdrowych zapedow co poniektorych ras i organizacji otwarcie gloszacych swe chore ideologie i swoj wlasny znieksztalcony obraz swiata. Chociaz z calego serca boleje nad losem co poniektorych istot z wyzej wymienionych "kregow" to obawiam sie, ze w przyszlosci moga oni stanowic powazne zagrozenie dla porzadku swiata, a tego juz tolerowac nie moge. Z tego powodu postanowilem zawierzyc cale swe zycie swemu swiatlemu wladcy, ktoremu tu i teraz slubuje wieczysta wiernosc i zaufanie. Niech laska Shillen pomyslna dola splywa na cale Cesarstwo Aden.
<Mag konczy swa tyrade, po czym sklada poklon swemu panu, czekajac przy tym na werdykt>
Motywacja wstapienia do klanu: Nadzieja bycia trybem wielkiej machiny, ktora zmienia losy swiata.
Oczekiwania: Mozliwosc awansu i degradacji stosownie do zaslug.
Co moge wniesc: Lojalnosc, posluszenstwo, umiejetnosci
Klasa: Aeore Healer
Dołączył: 06 Sie 2006 Skąd: Karan Gurth
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 11:25 pm
Jest wiele rzeczy ktorych mowienie z mej strony byloby delikatnie mowiac nietaktem ale zdaja sobie tez sprawe ze naleza sie wam wyjasnienia. Na poczatek chcialbym powiedziec ze zalatwilismy to po przyjacielsku i nie zamierzalem dzialac na szkode tego klanu. Po prostu niekiedy nawet jak przebywalem w grze po kilka godzin to z calkiem pokaznego skladu nie bylo ANI JEDNEJ osoby wiec to tak jakbym byl praktycznie bezklanowy. Po drugie mialem problemy z liderem, ktory przez pewien czas zarzekal sie ze opuszcza ten serwer na rzecz oficjala (wiec i tak mu wszystko zwisa) a juz kilka dni pozniej odwoluje swoje slowa. Po pewnym czasie zostalem praktycznie ja sam i postacie na 4x i 5x kregach ktore o dziwo nawet jak proponowalem im wspolne polowanie wolaly robic to same (lub w innych druzynach) Zniesmaczylem sie rowniez faktem ze upszedzilem go co do mojego chwilowego wyjazdu za granice. Po powrocie jak wszedlem na chwile do gry zobaczyc co slychac uslyszalem, ze "chuja robie". Poza tym sa jeszcze rzeczy o ktorych mowil nie bede gdyz z szacunku dla swojego starego klanu nie wypada (i tak niespecjalnie by was to zainteresowalo).
Klasa: King Bruce Lee Karate Mistrz
Wiek: 35 Dołączył: 22 Mar 2005
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 12:21 pm
ZA
_________________ Nie rycz mała, nie rycz, ja znam te wasze numery.
Twoje łzy lecą mi na koszulę z napisem: King Bruce Lee Karate Mistrz, King Bruce Lee Karate Mistrz!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum