Klasa: Wylawiacz Kotow z Odry
Dołączył: 11 Mar 2007 Skąd: Honsinge, Dania
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 8:19 pm Blenor
Przysiêga wierno¶ci klanowi Karan Gurth
† Bierze sztylet od przywódcy †
Przysiêgam na swoje ko¶ci i magiê poswiêcon±,
Przysiêgam na dawne si³y, cieñ potêgi prastarej,
Na m± ¶mieræ i ze ¶mierci odwrót,
Jako niegdy¶ dotrzyma³em wierno¶ci,
Tak jak kiedy¶ sztylet wys³annika jedynego wskazywa³ mi droge,
Tak moja wola podporz±dkuje siê woli Gurth,
Gotowy na ¶mieræ i po¶wiêcenie...
Idea³y wychwalaæ nasze nad wszystko,
Gotowy na ¶mieræ i po¶wiêcenie...
Chroniæ cz³onków i przywódce klanu,
Gotowy na ¶mieræ i po¶wiêcenie...
Z moc± niszczyæ nam przeciwnych,
Gotowy na ¶mieræ i po¶wiêcenie...
Zaklinam siê na Gran Kain'a,
Gotowy na ¶mieræ i po¶wiêcenie...
Nie wypre siê nigdy tych warto¶ci,
Z ¿alem czy z rado¶ci±,
Wype³niaæ rozkazy d±¿±ce do ¶wietno¶ci klanu,
Niech Cieñ nas prowadzi, a umacnia cia³a,
Dusza niechaj sp³onie w piek³a otch³ani,
Przeciwnicy nasi odejd± zapomniani...
Na krew moj± i krew wcieleñ poprzednich, tych magicznych
i tych cielesnych.
Na dusze mi tak obc±, Niechaj proroctwo tym razem zab³y¶nie,
Po koniec koñców w Gurth bêde trwa³.
Z³oto, dusza, krew, czas, cia³o...
Nic ju¿ mnie nie trzyma...
Oddaje ca³o¶æ...
*koñcz±æ sw± przysiêge nacina szybko sztyletem ca³y lewy bark od koñca szyji koñcz±æ na nadgarstku, Skrzywi³ siê przy tym po czym odda³ sztylet i szybko wszed³ w miejce, gdzie ¶wiat³o ze ¶rodka komnaty nie dociera³o na tyle, aby zobaczyæ jego sylwetke*
Witam.... na wstêpie jak prosiliscie, pare s³ow o osobie, która niejako steruje poczynaniami Blenora. Mieszkam obecnie w Danii ( kraju nie calkiem pieknych kobiet i nieco lepszego od nich piwa). O L2 dowiedzialem sie od przyjaciela, ktory wprowadzil mnie w swiat allseronu, wyjasniajac, tlumaczac, uczac. poczatkowo sceptycznie nastawiony, wraz ze zdobywaniem kolejnych kregow doswiadczenia wciagnalem sie w swiat, ktory dawal na codzien odpoczac od zycia...
Urodzilem sie na Mowiacej Wyspie. Moja matka byla uzdrowicielem, najlepszym na calej wyspie, a ojciec pospolitym szewcem. Dorastalem sobie bez trosko, dosc znany i lubiany z powodu mojej matki. Wszysko bylo rozami uslane do czasu. Do czasu kiedy goniec przybyl powiadomic ma matke by wyruszyla razem z nim do Aden. Jakies tam sekretne sprawy i tajemnice, nigdy sie tym nie interesowalem. Matka wyruszyla, mowila ze to potrwa do kilku miesiecy. Pozostawila za soba nie maly majatek i mala posiadlosc lecz ojciec nie mogl tego sam utrzymac. Przyszla zima. Bardzo sroga. Ojciec mial strasznie duzo pracy. Do domu przychodzil tylko spac. Ja w tym czasie czekalem przy oknie oczekujac na powrot mej matki. Lecz jej juz nigdy nie ujrzalem. Ludzie mowili ze znalazla sobie jakiegos poteznego maga co ma wielki zamek, sluzbe i takie tam rzeczy. Ojciec musial sprzedac posiadlosc i zakupil lepianke w najgorszej dzielnicy. Zyslismy ubogo, pieniedzy ledwie starczylo na jedzenie. 6 lat po opuszczeniu matki zmarl z przemeczenia. Zostalem sam. Napoczatku nie wiedzialem co ze soba zrobic. Calymi dniami patrzylem na powoli palace sie swiece. Zaczelem czytac ksiegi o magii, a potem probowalem w praktyce. Wyruszalem na polowania zabijajac wilki, orki i inne takie. Futra, kly sprzedawalem. Zbieralem na bilet na kontynet. Nic juz tu mnie nie trzymalo i nie chcialem skaczyc jak ojciec. W wieku 19 lat wsiadlem w statek na katynent. Na statku poznalem pewnego sztyleciarza ktory zacza mi pomagac. Matheus mial na imie. Chyba. Dawno to bylo, juz nie pamieta. I tak to sie zaczelo.
heh.. kiedy zaczynalem i spytalem sie co to za klan z taka czaszka to przyjaciel odpowiedzial mi ze KG, najlepszy i najwiekszy klan na Allseronie.. i jakos mi to dziwnie zostalo.. zawsze chcialem miec ta czaszke u boku, sam nie wiem czemu.. moze to przeznaczenie (choc w owe nie wierze).. od Was oczekuje tego co od kazdego klanu: przyjscielstwa, rozmow, polowan, rozrywek.. hrh.. krotko i zajeb****.. jesli bede zadowolony i szczescliwy w klanie to moge dac wzamian wszystko, bronic jego imienia, przelewac krew i % na wojnach, pomagac.. co tylko chcecie..
"I tak to już jest, przyjacielu. Tak naprawdę, one chcą Ciebie tak samo, jak Ty ich.
Wymagają jednak jednego: byś przez moment je zainteresował. Byś nie dukał, nie pocił się i nie czerwienił.
Byś nie szukał słów, nie milkł w nieodpowiednim momencie, byś sluchał, kiedy one mowią i mowił, kiedy one chcą sluchać.
To takie proste.
Ha, gdyby to bylo takie proste, Ty byś miał co wieczór inną dziewczynę, a nie ja."
Przeciw, poniewaz:
- za czesto zmieniasz klany, oprocz wymienionych wiekszych klanow byles w pomniejszych klanach,
- podczas wojny GS z CM gdy padales, czesto konczylo sie to "rzucaniem miesem" w osoby, ktory zabily twoja postac,
- powolujesz sie na klimat pomimo, ze przez dlugi czas twoja postac biegala z kroliczymy uszami (rotfl).
- przez jakis czas twoja rozrywka bylo przesiadywanie w RoD i bicie slabszych przy byle okazji.
Klasa: King Bruce Lee Karate Mistrz
Wiek: 35 Dołączył: 22 Mar 2005
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 10:57 pm
ZA
Jednak ma³a dygresja, u nas klan to pojêcie wzglêdne. Liczy siê sojusz i je¶li chcesz wst±piæ muszê Ci to u¶wiadomiæ.
EDIT: Arvael, co maj± królicze uszka do klimatu? Gdyby zosta³y uznane za nieklimatyczne nie by³oby ich dostêpnych na serwerze.
Co do zarzutu wyzywania podczas wojny... dostanie "bonusa" wielko¶ci Antka to siê "naprostuje".
_________________ Nie rycz mała, nie rycz, ja znam te wasze numery.
Twoje łzy lecą mi na koszulę z napisem: King Bruce Lee Karate Mistrz, King Bruce Lee Karate Mistrz!
Ostatnio zmieniony przez Lee Pon Mar 12, 2007 12:05 am, w całości zmieniany 1 raz
Zanthara [Usunięty]
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 11:15 pm
Arvael napisał/a:
- powolujesz sie na klimat pomimo, ze przez dlugi czas twoja postac biegala z kroliczymy uszami (rotfl).
Co kto lubi.. Mi sie moze nie podobac to w jakiej tunice biegasz
A tak w ogole, to za:)
Klasa: Wylawiacz Kotow z Odry
Dołączył: 11 Mar 2007 Skąd: Honsinge, Dania
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 8:13 am
Arvael napisał/a:
Przeciw, poniewaz:
- za czesto zmieniasz klany, oprocz wymienionych wiekszych klanow byles w pomniejszych klanach,
- podczas wojny GS z CM gdy padales, czesto konczylo sie to "rzucaniem miesem" w osoby, ktory zabily twoja postac,
- powolujesz sie na klimat pomimo, ze przez dlugi czas twoja postac biegala z kroliczymy uszami (rotfl).
- przez jakis czas twoja rozrywka bylo przesiadywanie w RoD i bicie slabszych przy byle okazji.
-no fakt.. bylem w Lagunie kiedy mialem 20 lvl i bylem tam przez kilka dni.. bylem jeszcze w Akademi SM.. ale to sie liczy jako jednosc.. hm.. no i jeszcze 2 razy probowalem zrobic wlasny klan..
Klasa: Rycerz Shillien
Wiek: 37 Dołączyła: 10 Gru 2006 Skąd: z Warszawy
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 9:17 am
hmm jestem Na Nie poniewaz to w Polsce sa najpiekniejsze kobiety..
A tak na powaznie bylam 2 lata w GS (xune)...wysoka poprzeczke sobie postawiles mierzac w KG..bo Kg cholernie,diametralnie rozni sie od klanu w ktorym byles dotychczas.W podaniu niczego nie brakuje(pozatym ze trzeba poproawic akapit mowiacy o kobietach )Jestem ZAAAAAAA(zapoznaj sie z regulaminem)
Ps.Radze omijac "obrzucanie miesem" w przeciwnym wypadku pewne osoby moga nie miec skrupulow i Cie pozegnac w expresowym tempie-to tak ode mnie
Niechaj sie stanie ZA, jestem chory, zwalcie wine na moja niepoczytalnosc.
_________________ Szla magiczka przez ogrodek, zobaczyla krokodyla, wszystkie gady wyzdychaly, a magiczka zyla
Rhol [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 11:06 am
Za, widzia³em Ciê w prawdzie tylko chyba raz Przedwczoraj jak zabi³e¶ orkinie z listków bez summona Ale jeszcze wtedy by³e¶ w klanie, dzieñ pó¿niej ju¿ tutaj by³o podanie.
Czekasz a¿ kara siê skoñczy czy mo¿e w inny sposób po¿egna³e¶ siê z klanem?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum