Znalezionych wyników: 13

Tez mialem okazje rozmawiac w grze i mialem pozytywne wrazenie.
Ale podanie to napisane na odwal sie. Tym samym wstrzymuje sie az napiszesz lepsze podanie.

Pozna³êm od z³ej strony, teraz chêtnie poznam od dobrej.

Przeciw, niestety ale nawet znajac cie tak niewiele jako Vau oraz potem jako Raena moge stwierdzic to co Far. Zmieniles sie...

A ja walczylem na wojnie przeciwko Blenorowi i moge powiedziec tyle:
Jako gracz jest naprawde wporzadku, postac tez niczego sobie ALE...
musi ze mna pocwiczyc pvp :razz:

Có¿, ja mogê tylko potwierdziæ zarzuty Werionda dodaj±c ¿e jeste¶ osob± któr± w banalny sposób mo¿na manipulowaæ co udowadnia³a Danejka, szczególnie jako Xazzax. Te¿ jestem ZA bo chêtnie zobacze to jak powinie ci siê noga. Te¿ nie ukrywam ¿e nietyle ¿e nielubiê ciê co straci³em szacunek za kilka akcji.

Osz... n/c

I tu sie niestety zgodze z Werem, z drugiej strony gdy walczylem z Abbi to Degnar byl jednym z nielicznych ktorych zapamietalem z wojny bardzo dobrze, w pozytywnym tego slowa znaczeniu. Pozatym, dobry znajomy z innego klanu wiele razy mowil, ze jestes godny zaufania wiec jestem w stanie byc mimo wszystko ZA. Tez niepalam miloscia do Abbi ale chce przekonac sie czy moj znajomy mial co do ciebie racje.

A ja slyszalem sporo pozytywow i sporo negatywow, a osobiscie chetnie sie przekonam sam wiec jestem sklonny byc ZA.

kaos, na ircu juz gadalem w sprawie Xera hyhy.
W listkach byl tylko i wylacznie dzieki i dla Aenki. Glownie z tego wzgledu ze myslalem ze moge nim grac ale jednak OL sie nieda przyjemnie grac hyhy. A Tancerzem... no coz, zrobilem nim 62 krag w 2 tygodnie z duza dawka przyjemnosci hyhy. Nieznudzi mi sie bo olalem PvP z uwagi na duza ilosc dotacyjnych broni. Nastawilem sie na support hyhy.

Bo przez pewien czas byla plotka ze wydalem informacje SY ludziom z Kestalu. Co dopiero na zlocie sami ludzie z Kestal wyjasnili ze bylo neitak. Antyczna historia jak dla mnie. A zawiodlo dlatego ze byla nieciekawa reakcja ludzi jakich znalem i oni mnie znali po tamtej aferze. Mimo ze mnie znali uwierzyli w pomowienia. Wyjasnione jest wszystko jak juz mowilem ale niesmak pozostal, dlatego skladam podanie do MG a nie do SY.

Zalezy jakie wino hyhy. Im tansze tym mniej.

Drzwi do komnaty powoli otworzy³y siê, popychane niewidoczn± energi±. Na zewn±trz panowa³± noc, blask gwiazd odbija³ siê w b³ekitnej zbroi przybysza. Przest±pi³ powoli próg i wkroczy³ do sk±po o¶wietlonego pomieszczenia. Na ¶cianach p³onê³y ¶wiece rzucaj±c miekkie cienie na zgromadzonych oraz przybysza. Zssun±³ powoli kaptur z g³owy. Czê¶æ twarzy przes³ania³y mu w³osy lecz to nieprzeszkadza³o w rozpoznaniu jego dziedzictwa. By³ to mroczny elf, przeciêtnego wzrostu oraz w ¶rednim wieku. Uwagê przykuwa³y jednak jego oczy i twarz... jakby znajoma. Oczy ¿a¿y³y mu siê bladob³ekitnym ¶wiat³em przechodz±cym w fiolet. Ca³± sylwetkê pokrywa³ b³ekitny pancerz z wydrapanymi dziwnymi symbolami ¿a¿±cymi siê blado. W obu rêkach trzyma³ miecze. Pali³y siê one g³eboko niebieskim ogniem roz¶wietlaj±c lekko pomieszczenie. Nieznajomy rozej¿a³ siê po zebranych po czym przemów³.

-Al'doer, nazywam siê Cyrestis. Przybywam tu by ofiarowaæ swe us³ugi Domowi Mor Gurth z sojuszu Karan Gurth. Jestem Tancerzem Ostrzy od 63 lat.

Z pomieszcznia us³yszeæ da³o siê pytania:
"Czego oczekujesz od nas?"
"Co mo¿esz daæ w zamian?"

-Oczekujê mo¿liwo¶ci doskonalenia siê. W zamian mogê ofiarowaæ jedynie moje us³ugi oraz wsparcie w ka¿dej sytuacji. Nawet je¶li kosztowa³a by mnie ona wiele bólu.

"Dlaczego My?"

-Przedewszystkim, organizacja. Je¶li mam gdzie¶ s³u¿yæ to tylko tam gdzie jest dobra organiacja i silna dyscyplina.

"Opowiedz nam co¶... o sobie"

-Hm... niektórzy z was pewnie znaj± moj± twarz. Niegdy¶ zwa³em siê Eucareon, by³em jednym z pierwszych Demonologów. Pragn±³em jednak¿e zawsze czego¶ wiêcej ni¿ tylko w³adzy nas si³ami z otch³ani. Odszed³em wiêdz w wêdrówki po planach astralnych w poszukiwaniu wiedzy która da³± by mi wiêksz± moc. Eskperymentowa³em z opêtywaniem ¿ywych istot. Uda³o mi siê nawet opêtaæ Suwerena Paagrio, Xeroth'a. Niestety z czasem coraz ciê¿ej mi by³o go kontrolowaæ z t±d te¿ po paru pora¿kach postanowi³em go u¶mierciæ. Po tej klêsce zacz±³em szukaæ si³y gdzieindziej. Skupi³em siê na w³asnych duchach. Zg³ebia³em tajemnice si³y Cienia, Sylwetki oraz Bezdusznego. Postawnowi³em spróbowaæ zamiast wzywaæ je na plan materialny wezwaæ je w samego siebie. Skutki tego eksperymentu stoj± teraz przed wami. Esencja Sylwetki wesz³± we mnie wzmacniaj±c drastycznie moj± odporno¶æ na magiê oraz pancerz. Si³a Bezdusznego przeistoczy³± siê w te oto dwa miecze. Tajemne moce Cienia za¶ da³y mi zdolno¶ci odpowiadaj±ce Tanczerzom Ostrzy.

Skoñczy³ opowiadaæ, z pomieszczenia nie pad³o ju¿ ¿adne pytanie. Tancerz-Demon sta³ w pó³mroku czekaj±c na decyzjê zgromadzonych.

-----
A tak pozatym:
Mam na imiê Kamil, koñcze teraz Liceum Plastyczne [19 lat].
Jestem z Kielc, znam Wer'a, Asthalliona i Arva. Tak, te¿ lubie wino i piwo [wino bardziej].

Moje poprzednie postaci to:
Eucareon, Xeroth, Sirkath [nieumieszczony w historii bo niema z nia zwiazku, ot nekro do pvp, rekord zyciowy ~300 pvp / 3dni]

Screen zamieszczê jak tylko serwer wstanie.
Nick na ircu: Cyrestis

Jak s± jakie¶ pytania to chêtnie odpowiem.