Znalezionych wyników: 27

(^^,)

W wątku "Jak pisać podanie" nie ma punktu o nicku obecnej postaci, więc postępując zgodnie (jak sądzę) z resztą podań w dziale "rekrutacja" nick obecnej postaci podałem W TEMACIE. Nie wiem skąd to zaskoczenie

Moje konto na forum to "Don Berhalone", gdyż na Alku byłem tu w KG moim OL'em

Cytat:

Dołączył: 21 Kwi 2010

Cytat:

A Berhal??? Jakoś nie kojarzę -możesz ciut więcej???

Nic dziwnego. Nie jestem uber koxem, odpalam L2 dla relaksu.

Cytat:

PROSIMY O CIUT WIĘCEJ INFO O SOBIE

Cóż mogę o sobie napisać. Ukończyłem AWF, nie mogę znaleźć pracy w zawodzie, więc pracuję jako "specjalista" :razz:

d/s sprzedaży i marketingu zbierając kasę na nowe kwalifikacje. Grać mogę w tygodniu mniej więcej w godzinach od 18 do 21. Zainteresowania: sport (niestety już tylko biernie), turystyka oraz rozmowy przy czymś mocniejszym.

Something else you wanna know?

1. Biszkopt 45
2. Dlaczego ta profesja? Bo lubię grać supportem. Jak długo nią gram? 2 dni.
3. Myślę, że ze 2-3h (niekoniecznie codziennie).
4. W sumie coś z 7 lat ciągnie się za mną ta gra, chociaż prawie w ogóle nic o niej nie wiem

. Grałem tylko na Alku (no i chwilkę na Infinity). Nick Berhal (tudzież GreGu).
5. Posiadam, lecz nie jest to mój nieodłączny element gry.
6. Grzesiek (osoby bardziej spostrzegawcze mogły to wydedukować z nick'a) lat 25, zabawa, odpoczynek, praca (kolejność nieprzypadkowa).
7. tak
8. tak

JUST FOR FUN
pozdro

Nie wiem czy kojarzycie typa ale ma nieźle najebane w garach

http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=X0DeIqJm4vM
http://www.youtube.com/watch?v=lQlIhraqL7o

http://www.youtube.com/watch?v=fNPID-5pHUo

Jestem za, ale w razie czego to przeciw, choć niekoniecznie

http://www.youtube.com/wa..._embedded#at=40

http://www.youtube.com/watch?v=HPAznbHHNQk
MISZCZ!!
Jest w Was diabeł!!

"- pijesz?
- nie
- palisz?
- nie
- ... a może Harry Potter?"

http://www.joemonster.org/filmy/33928/Penis_Piano

http://www.joemonster.org..._i_jego_mamuska

http://www.joemonster.org..._historii_boksu

Z okazji walentynek przypominam romantyczny utworek
http://www.youtube.com/watch?v=I2Al-E2FHVE

http://www.joemonster.org...Familiada_w_USA

http://www.dailymotion.pl..._fun#from=embed

http://www.youtube.com/watch?v=VCiWcxhvbKU

http://www.youtube.com/wa...ch_response_rev

Cytat:

Kobiety nie są do kolegowania:D

Kurna wiedziałem, że to ktoś z Was
http://www.youtube.com/wa...feature=channel

/dobry offtop nie jest zły

http://www.joemonster.org...ja_porazek_2010

Wszystko byłoby w porządku gdyby nie....
Nie bardzo podoba mi się.....
Mógłbyś jeszcze napisać....

ja pierdole

ZA :twisted:

Jasna kurwa i sto milicjantów!

NIE mam nic przeciwko

Cytat:

lud z krokiem do kolan, sypiącymi łaciną skejtów i fanów plastikowyego brzmienia tekno można nazwać ćpunami na amfie i mecie bo lubią poużywać tak?

tak

Ktoś kto czuje się/nazywa się prawdziwym hip-hopowcem/skejtem/metalem/technomułem/hipisem itp. przyjmuje i akceptuje określony styl życia i postępowania charakterystyczny dla tej określonej subkultury. W innym przypadku ten osobnik nie należy do tej subkultury.
Wychowywałem się na w mieście wśród mnóstwa różnych osób i każdy z nich albo spełniał wyznaczone kryteria i należał do określonej subkultury albo nie spełniał i nikt go tak nie traktował. Zatem mówiąc np. "metalowiec" mam na myśli tych w 100% prawdziwych.

Pewnie ktoś powie, że w definicji metalowca nie ma obowiązku bycia brudasem

Ale tak to już przeważnie wychodzi, że 2+2=4

Nigdy nie miałem wielu znajomych "metali" bo ogólnie jako jedna z niewielu grup nie byli zbytnio tolerowani przez otoczenie

a to głównie właśnie za sprawą sposobów ich imprezowania

, długich nie często mytych włosów i ubierania się na czarno w lato nie będąc jednocześnie entuzjastą antyperspirantów

Ale to może dlatego, że wychowywałem się w patologii

Oburzenie ze strony "fanów muzyki heavymetalowej" jest w pewnym sensie zrozumiałe, gdyż nie ma podziału na tych ortodoksyjnych metalowców a zwykłych fanów muzycznych, stąd pewnie te wszystkie nieporozumienia. Po prostu teoretycznie mówimy o dwóch różnych subkulturach. Dla mnie osobiście "metalowcy" to Ci pierwsi i o nich właśnie mówiłem. Drudzy to inna bajka.

Pozdro szejset. Zaraz pewnie dostanę liryczny wpierdol

Ale FUN musi być

Braterstwo Cienia. Byłem jeszcze wcześniej w jakimś klanie, gdy miałem jakiś 3x poziom, ale nazwy jego nie pamiętam, gdyż rozpadł się po tygodniu czy dwóch.

Ponieważ nie wchodzę bo nie mam po co. Samotny koks już mi się nie widzi (te 77 poziomów zrobiłem prawie sam) a żadnej prywatnej wojny nie mam. Dobrze, spróbuję się skontaktować.

Co do TS'a to z powodu ostatniego braku dochodów do końca czerwca nie planuje kupna mikrofonu. Wiem, że to kilkanaście złotych wydatku, ale taką cenę się płaci za bycie studentem dziennym niezależnym finansowo od rodziców :]

Jeśli chodzi o czas w weekendy wieczorami to raczej będę się stawiał. Wyjątkiem mogą być ewentualne mecze ligowe (ale przeważnie gramy w godzinach około południowych).
Czy słomiany zapał? Nie jestem jakoś wybitnie podekscytowany i niecierpliwy żeby zacząć wszystkich wokół zabijać i podwyższać sobie ego. Mam sporo wolnego czasu więc chce go wypełnić bawiąc się w PvP. O tym czy będę przydatny czy nie sami przecież zadecydujecie.

Cytat:

-kim grasz, nick, klasa, suby, noble, itd

Berhal, Dominator - sub: Bladedancer

Cytat:

-jak długo grasz w L2, ile czasu dziennie/tygodniowo możesz nam poświęcić

Teoretycznie kilka latek już będzie, ale w zasadzie to grałem jeszcze na tych starszych kronikach, na nowych się jeszcze niewiele znam.
Co do czasu jaki mogę poświęcić, to na chwilę obecną jestem w stanie zaoferować się prawie codziennie po kilka godzin.

Cytat:

-jakie jest twoje podejście do pvp - głównego aspekty L2, jak i najważniejszej rzeczy w KG

No i to jest główny punkt programu. Nigdy nie byłem zwolennikiem pvp w grach tego typu, a szczególnie w L2, dlatego też nie posiadam praktycznie żadnej wiedzy w tym zakresie. Jednakże, ponieważ gra w sferze pve nie sprawia mi już najmniejszej przyjemności postanowiłem spróbować nieco kopania się po czołach z innymi graczami. Zdaję sobie sprawę, że ani sprzętem ani umiejętnością gry nie jestem w stanie dorównać reszcie graczy, lecz wydaje mi się, że moja profesja pozwala na to by nawet taki ktoś jak ja był w jakiś sposób przydatny w bitce.
Decyzja czy chcecie takiego - jak to mówią ludzie przyklejeni do monitorów - "n00ba" w klanie należy do Was oczywiście.

Dlaczego KG? Mam zamiar dostać się do klanu aktywnie walczącego i doświadczonego w tej materii. Spotkałem przypadkiem gracza imieniem Sothis który wspomógł mnie radą i cennymi wskazówkami i zaproponował właśnie Wasz klan. Nie interesuje mnie z jakiego powodu są wojny, czy ktoś komuś zabił chomiczka, zjadł kanapkę czy wygolił włosy na d*pie. Chcę się trochę pobawić, to tyle.

Cytat:

-czego oczekujesz od klanu, sprawy materialne i niematerialne

Nauki i porady w sferze PvP

Cytat:

-co mozesz nam zaoferować

niepełnosprawnego Dominatora

Cytat:

-kim jesteś w realu, ile masz lat? Siedzimy na TSie, panuje luźna atmosfera, dobrze wiedzieć coś o osobach pod rugiej stronie światłowodu.

23 lata, student Katowickiej AWF, obecnie bezrobotny :]

Cytat:

-jaki jest twój stosunek do TSa

Brak mikrofonu = brak stosunku

Cytat:

-obowiązkowo screen z komnaty logowania

http://i41.tinypic.com/2dajadu.jpg

Cytat:

-i nawiązując do tradycji - masz siostre?:D

nie