Wysłany: Wto Mar 06, 2007 8:28 pm (nie ma nigdzie regu³y jak nazwaæ temat rekrutacyjny)
1) zasady rekrutacji s± odrobinê szowinistycznie napisane
2) mimo to zastosujê sie do nich - troszkê w skrócie
- imie/nick na IRC - W grze znana jako "Quarshalee" na ircu - Lyssa (Lyssica, E, ^^)
- czestotliwosc grania - zale¿na od wielu czynników, osobi¶cie mi trudno oszacowaæ, zale¿na od motywacji (bycie w klanie to te¿ jaka¶ motywacja, o czym chyba niektórzy sie przekonali)
- profesja/planowana profesja - przysz³a SE/posz³a SE
- poziom - wiele siê nie zmieni³o od ostatniego spotkania z sojuszem (60+)
- krotka charakterystyke/historie postaci
(Przepraszam, ¿e siê nie rozpisuje [czy jak kto woli trochê, jêzykiem fizjologicznym mówi±c, olewam to]. Z mego punktu widzenia to podanie mog³oby(a nawet chyba powinno) poczekaæ, gdyby nie ma³y szkopu³ w postaci pewnego Pana(Pani?) chc±cego (chc±cej?) zaj±æ ("moje") ostatnie wolne miejsce tutaj. W³a¶ciw± czê¶æ historii postaci napisaæ muszê, ale raczej w momencie, gdy bêdê w stanie trze¼wo my¶leæ bez potrzeby utrzymywania wysokiego stê¿enia ketoprofenu we krwi :/ )
¦wiatopogl±d postaci (albo co¶ w tym rodzaju)
Postaæ, nie przepada za nikim, co daje siê odczuæ nieznajomym. Zdaje siê byæ mi³a, gdy uzna, ¿e kto¶ bêdzie Jej przydatny. Nie stroni od wypominania innym ich b³êdów. Wbrew imieniu decyzje Jej s± raczej przemy¶lane i nie godz± w zasady, którym z w³asnej(lub nie) woli musi siê podporz±dkowaæ. Z³amie je jedynie, gdy bêdzie pewna, ¿e nie bêdzie musia³a ponie¶æ z tego tytu³u ¿adnych konsekwencji. ¯ycie i ¶mieræ traktuje na równi - oba te stany/terminy tak samo ma³o dla Niej znacz±. £agodnie mówi±c nie przepada za klerem (wszelkiego rodzaju), tym samym nie znosi nazywania Jej per "kap³anka". Wyj±tkiem s± przypadki, gdy tytu³ kap³añski daje Jej przewagê (powa¿anie) w oczach bogobojnego pospólstwa.
[Nikt nie powiedzia³, ¿e musi byæ to opis w samych superlatywach. Nie jest anio³em. Karan Gurth widzi jako sojusz d±¿±cy do potêgi za wszelk± cenê, a tym samym co¶, z czego umiejêtnie postêpuj±c uda siê czê¶æ tej potêgi dla siebie uszczkn±æ, a tak¿e pewien rodzaj zabezpieczenia dla siebie]
- motywacje wstepienia do bractwa - powrót
- wiek realny - (my¶lê, ¿e nie obrazicie sie je¶li pominê ten punkcik)
Pytanka?<szczerzy siê w sposób, który niektórzy mog± uznaæ za bezczelny>
[unhide]Edit: "Decyzja jaka kto¶ tu poda³ nie wymaga dyskusji ani dodatkowych uzasadnieñ"[/unhide]
Zoyka, mo¿e troszkê ³agodniej. Jakbym mia³a osobi¶cie oceniaæ takie podanie, to te¿ by³abym przeciw, tylko skoro to zdanie siê nie liczy, to mo¿e obejdzie siê bez zamykania z Isenem. Prosze!
Ostatnio zmieniony przez Lee Czw Mar 08, 2007 7:47 pm, w całości zmieniany 2 razy
"I tak to już jest, przyjacielu. Tak naprawdę, one chcą Ciebie tak samo, jak Ty ich.
Wymagają jednak jednego: byś przez moment je zainteresował. Byś nie dukał, nie pocił się i nie czerwienił.
Byś nie szukał słów, nie milkł w nieodpowiednim momencie, byś sluchał, kiedy one mowią i mowił, kiedy one chcą sluchać.
To takie proste.
Ha, gdyby to bylo takie proste, Ty byś miał co wieczór inną dziewczynę, a nie ja."
Klasa: Rycerz Shillien
Wiek: 37 Dołączyła: 10 Gru 2006 Skąd: z Warszawy
Wysłany: Sro Mar 07, 2007 8:52 am
Podanie napisane w sposob olewczy -za kogo sie uwazasz?chyba szybko trzeba Cie sprowadzic na odpowiedni poziom.Uwazaj sie za kogo chcesz..ale poki nic nie osiagnelas nie powinnas sie za nad to wywyzszac a wlasnie w taki sposob napisalas To podanie.Pozatym jest bardzo nedzne,jezeli chccesz sie dostasc do Tego sojuszu musisz sie naprawde postarac.PRZEEEEEEEEEEEECIW
ps.gdzie zdjecie z komnaty?jakie klany wczesniej byly ?halo<pstryka palcami>przestan bujac w oblokach
ps.2 pozatym udzielasz sie na innych forach tak samo jak u Nas mam rozumiec ze masz postacie w innych klanach?<podejrzliwa>
_________________ RELAXX TAKE IT EASYYYY
Ostatnio zmieniony przez LiNeerlay Sro Mar 07, 2007 9:11 am, w całości zmieniany 1 raz
@LiNka - wreszcie kto¶ co¶ napisa³ z sensem. To, ¿e podanie napisane w sposób olewczy i za nie samo da³abym takiej osobie"przeciw" ju¿ napisa³am
[unhide]O wstawieniu czego¶ takiego nikt nie raczy³ dopisaæ w temacie, gdzie stoi, jakie informacje winny byæ zawarte.[/unhide]
Ad Ps1 - wszystkie poprzednie klany zosta³y wymienione. (jakby siê uprzeæ mo¿na jeszcze wyci±gaæ spotkanie z WR - to jednak na zasadzie "dawno i nieprawda")
Ad Ps2 - te inne forum to chyba tylko jedno forum a jakby posprawdzaæ, to by³ na nim pewien temat rekrutacyjny, który umar³ ¶mierci± naturaln± (d³u¿sza przerwa z L2). Reszta zosta³a powiedziana wy¿ej
@Quam, Intharius - a przy okazji mogli¶cie dorzuciæ swoje "przeciw"
Ostatnio zmieniony przez Lee Czw Mar 08, 2007 7:48 pm, w całości zmieniany 1 raz
Klasa: Rycerz Shillien
Wiek: 37 Dołączyła: 10 Gru 2006 Skąd: z Warszawy
Wysłany: Sro Mar 07, 2007 10:37 am
dobrze zdjecie z komnaty jest tak czy owak podanie mi bardzo sie nie spodobalo..szczegolnie Twoj do niego stosunek.Jezeli go zmienisz i napiszesz tak jakie byc powinno to wtedy bede miala powod by sie nad czym kolwiek zastanawiac
Tu jest strona na ktora prosze byscie weszli i na dole w prawym boku sa "REKLAMU GOOGLE" i przydalo by sie jakbyscie czasem poklikali ;], a moze cos z elektroniki sie przyda:D
@Y - ostatni mój pobyt by³ na zasadzie umowy, nie chcia³am nadu¿ywaæ go¶cinno¶ci w momencie gdy w klanie nie by³o ju¿ wolnego miejsca, szczególnie ¿e pewne wa¿niejsze sprawy odbi³y siê na moim bytowaniu w grze. Zostawienie tutaj notki o czym¶ ¶wiadczy. Nigdy nie wchodzi³am do klanu z my¶l± "A tam, jak mi siê nie spodoba o wyjdê i poszukam innego"
Mo¿e obok s³ówka "motywacja" powinno byæ: "By³am i my¶lê, ¿e wiem czego mogê siê spodziewaæ"
Coz owijac w bawelne, lubie ta pania i z godlem Krwawego Smoka raczylbym ja widziec.
Lyss swoja droga swietny avatarek, widzialem ten filmik "Why can't we be friends" XD
Pania Mistrzynie Celnej Krytyki przylaczyc do klanu.
W gwoli wyjasnienia, wczesniej ja ja zaprosilem do nas bo chciala nam pomoc w oblezeniu Goddard, miala sie byc w klanie tylko krotki czas i dowodztwo o tym wiedzialo prawda Y? Teraz jak widzicie bedac pod wplywem uroku rzucanego przez nas klan zapragnela powrotu
_________________ Szla magiczka przez ogrodek, zobaczyla krokodyla, wszystkie gady wyzdychaly, a magiczka zyla
Klasa: Slaaneshi
Wiek: 83 Dołączyła: 03 Sie 2006 Skąd: Naggaroth
Wysłany: Sro Mar 07, 2007 11:11 am
"Nie chcialas naduzywac goscinnosci"? O.o Bez przesady, mysle , ze wystarczylo poinformowac lidera o planowanej nieobecnosci i nie byloby problemu. Podanie do kitu. Osoba nie wzbudza zaufania. Przeredaguj je albo odejdz w pokoju.. kaplanko
_________________ " Lock up your children,
shut all windows tight.
The Witch Elves are hunting
for victims tonight."
Hrhrhr... Co... Poprostu znam juz Twoj Ironiczno-sarkastyczny styl bycia i pisania, to wyjasniam czesci ludzi z sojuszu, ze to podanie nie jest wcale olewatorskie.
Dobra mozesz mnie zlinczowac
_________________ Szla magiczka przez ogrodek, zobaczyla krokodyla, wszystkie gady wyzdychaly, a magiczka zyla
@Ath - jak nie jest jak jest - jeszcze siê bêdzie ze mn± k³óci³ <prycha>
@Witch Elf
Witch Elf napisał/a:
Bez przesady, mysle , ze wystarczylo poinformowac lidera o planowanej nieobecnosci i nie byloby problemu.
Na samym pocz±tku powiedzia³am, ¿e odejdê, a jak mowie tak robiê.
Poza tym, jakbym nie odesz³a to nie by³oby tego tematu, wiêc nie ma tu na co narzekaæ
No wiec moze sprostuje, Quarshalee miala dolaczyc do BD tylko na czas siege Goddard, ale zabawila nieco dluzej.
W podaniu brakowalo mi motywacji (owszem byl "powrot" ale nie bylo napisane jaki ten powrot mialby miec charkter). Pare postow wyzej Lyssa rozwiala moje watpliwosci, wiec jestem ZA. Pozostaje jeszcze kwestia miejsca, ale mysle ze cos sie wykombinuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Wbrew imieniu decyzje Jej s± raczej przemy¶lane i nie godz± w zasady, którym z w³asnej(lub nie) woli musi siê podporz±dkowaæ. Z³amie je jedynie, gdy bêdzie pewna, ¿e nie bêdzie musia³a ponie¶æ z tego tytu³u ¿adnych konsekwencji. ¯ycie i ¶mieræ traktuje na równi - oba te stany/terminy tak samo ma³o dla Niej znacz±. £agodnie mówi±c nie przepada za klerem (wszelkiego rodzaju), tym samym nie znosi nazywania Jej per "kap³anka". Wyj±tkiem s± przypadki, gdy tytu³ kap³añski daje Jej przewagê (powa¿anie) w oczach bogobojnego pospólstwa.
) 
