O sobie: Mam 17 lat jestem na profilu wojskowym. Nazywam sie Mariusz jestem ze ¶l±ska. Interesuje siê mang± i anime, fantastyk± i rycerstwem.
O postaci: Jestem Warcyerem w przysz³o¶ci Doom Cryerem <niedalekiej>. Anu prze¿y³ troche lat w wiosce orkowej szkol±c sie szybko. Pó¼niej prze¿y³ wiele przygód w ró¿nych klanach i w koñcu postanowi³ zawitaæ do Karan gdy¿ z do¶wiadczenia wynika ¿e ten klan ma baaaardzo dobr± przy³o¶æ.
Motywacja: Widzia³em w jaki sposób wy pracujecie i jaka jest organizacja tego¿ to sojuszu. Bardzo mnie to podbudowa³o bo przewa¿nie bywa³em w takich sojuszach i klana u których o cokolwiek dob³agaæ sie by³o trudno. Tu mam nadzieje ¿e uda sie cokolwiek zrobiæ dalej bo chce siekaæ wrogów je¶li takowi bêd± pomagaæ sojuszowi i klanowiczom je¶li takowa potrzeba przyjdzie.
Czego oczekuje: Oczekuje walki, pomocy w walce i pomocy w dalszym d±¿eniu do jak najwy¿szych i najlepszych terenów gdy¿ ¶wiat zwiedziæ chcê z ekip± na której mo¿na polegaæ.
Co moge zaoferowaæ: Us³ugi jako moja klasa daje oraz w jakim¶ tam stopniu do¶wiadczenie jakie zdoby³em na czasie d³uuugich wêdrówek po ¶wiecie Aden i Elmore.
za...ale powiedz jeszcze w ktorych klanach byles...no i screen
_________________ I otwarla studniê otch³ani.
I wzbi³ sie ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca,
a s³oñce i powietrze zaæmi³y siê od dymu ze studni.
(...) temu, który na nim siedzia³, by³o na imie ¦mieræ, a piek³o sz³o za nim.
Czego oczekuje: Oczekuje walki, pomocy w walce i pomocy w dalszym d±¿eniu do jak najwy¿szych i najlepszych terenów gdy¿ ¶wiat zwiedziæ chcê z ekip± na której mo¿na polegaæ.
Nie bylabym wredna Lou gdybym tu sie nie wpisala.
Jesli to ten sam Detherok, ktory byl w listkach to chyba mnie oczy myla (jesli to inna osoba to odszczekam wszystko i przeprosze).
Pisze ze oczekuje walki i pomocy w walce ... hmmm
Ja tam znam Detheroka ktory wylazl z klanu bo mu wojna przeszkadzala koksac w spokoju.
Poprostu pewnego pieknego dnia byl na liscie i nagle bez slowa zniknal.
Przyjelismy go spowrotem (juz w czsie pokoju) gdy zjawil sie ze slowami:
Witam was ponownie. Przyby³em przepraszaæ i b³agaæ o wybaczenie za to co zrobi³em. By³o to co najwy¿ej g³upie i nierozwa¿ne. Przepraszam was wszystkich i ka¿dego z osobna za to co sie sta³o. I b³agam o przyjêcie mnie z powrotem. Po tych kilku dniach widze ¿e jest w Li¶ciach co¶ czego nie znajde nigdzie indziej choæbym nie wiem jak intensywnie i jak uparcie chcia³bym szukaæ.
Hehehe widac jego intensywne i uparte szukanie przynioslo go do Was.
Ale to moze inny Detherok
Nie zaczne graæ na secondach nie bawi mnie to ju¿. Dlatego w³a¶nie mój WrC posiada tak wysoki poziom gdy¿ innymi sie nie zajmuje. Wiêc o to raczej nie musicie sie martwiæ.
Nick: Detherok
Motywacja: Widzia³em w jaki sposób wy pracujecie i jaka jest organizacja tego¿ to sojuszu. Bardzo mnie to podbudowa³o bo przewa¿nie bywa³em w takich sojuszach i klana u których o cokolwiek dob³agaæ sie by³o trudno.
ja tylko jeszcze tyle dodam ¿e to nie pierwszy raz kiedy osobie która odesz³a z jakiego¶ klanu i z³o¿y³a do nas podanie zostaje obrzucona oszczerstwami (trudno mi powiedzieæ jak jest w tym przypadku)
Klasa: Aeore Healer
Dołączył: 06 Sie 2006 Skąd: Karan Gurth
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 6:07 pm Re: Detherok
Lou¶ napisał/a:
Nie bylabym wredna Lou gdybym tu sie nie wpisala.
Jesli to ten sam Detherok, ktory byl w listkach to chyba mnie oczy myla (jesli to inna osoba to odszczekam wszystko i przeprosze).
Pisze ze oczekuje walki i pomocy w walce ... hmmm
Ja tam znam Detheroka ktory wylazl z klanu bo mu wojna przeszkadzala koksac w spokoju.
Hehehe widac jego intensywne i uparte szukanie przynioslo go do Was.
Ale to moze inny Detherok
Znalaz³ sobie przytulny klan, gdzie bêdzie móg³ koxaæ w spokoju Nie lepiej by³oby Ci i¶æ do Tindome, czy tam Wilczej Rodziny ?
Klasa: dominator/arcymag/silver ranger
Wiek: 45 Dołączył: 10 Sie 2006
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 7:38 pm
hmm
co z tego, ze byl??
wazne ze chce byc u nas
a tak powaznie. krzywdy nam nie zrobil. mozna dac mu szanse. jak sie nie sprawdzi to kopa w dupe i w droge. metron szanse dostal, inni tez...
moze sie u nas sprawdzi..
a tak poza tym... jesli szuka samego spokojnego koksu to u nas go nie znajdzie i szybko odejdzie. zreszta chyba wie, ze kg to klan militarny... kg bez wojny to jak niemowle bez smoczka ^^
mg moze go przyjac... powiedzmy na jakis czas i pod scisla kontrola divy ^^ bedziemy wiedziec na czym stoi.
_________________ GREENPOWER "Idąc cmentarną aleją, szukam Ciebie, mój przyjacielu! Odszedłeś, bo byłeś słaby, jak suchy liść..."TSA - 51
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum