[Vremil]

Vremil - warlock

Mam na imię Kamil. Mieszkam i pracuję w Konstancie (pod Warszawa), studiuje to na co mam akurat ochotę. Jestem wiecznym studentem optymistycznie nastawionym do życia. Lubię się bawić na wiele sposobów, jednym z nich jest L2.

Swoją przygodę z L2 zacząłem od C2 na Allseronie, tak wiec w świecie tym siedzę dość długo. Vremil to młoda postać, stworzona jakiś czas temu, ale dopiero niedawno postanowiłem nią grać. Moje wcześniejsze postacie na allku i ich perypetie klanowe: Bandoth - Tyrant był w Hordzie jeszcze za czasów gdy dowodził nią Grimnar - zaprzestałem gry tą postacią po tym jak ze znajomym (Elor/Dugan) postanowiliśmy stworzyć Dalharen d'Shillen, wtedy to przesiadłem się na Drago -SK. Po upadku DdS odszedłem z serwera. Wróciłem na allseron wraz z Legionem (był to czas polowań na czarownice wiec imię Drago zamieniono na Darethein). Potem upadł Legion i postanowiłem rzucić L2 w diabły.
Nie udało się. W międzyczasie były 2 inne serwery na których osiągnąłem sporo. Jednak to nie postacie a znajomi są dla mnie ważni, wiec odszedłem najpierw z jednego, potem z drugiego i tak za Duganem i Savrisem/Ulvgarem wróciłem na allseron. Bez sprzętu było mi ciężko na postaciach 6x, za namową Dugana postanowiłem grać Vremilem - kotołakiem jakoś da się bić bez sprzętu.

Dlaczego wybrałem KG? Od początku gry w L2 lubię klany z dobrą organizacją. Jasnymi regułami i wojskowymi strukturami, takie było DdS, taki też był Legion. Poza tym w KG jest moich 2 przyjaciół(jesteśmy w zasadzie sąsiadami) - Dugan i Savris/Ulvgar, kilku znajomych z Legionu też by się znalazło.

Od klanu oczekuje przede wszystkim miłej atmosfery, dobrej zabawy, wojen, cs'ów. Dobrej organizacji klanu i kultury.

Do klanu wnieść mogę swoje pozytywne nastawienie, ciężka prace i duże poczucie humoru.

Pozdrawiam Kamil

[Xorlarrin]

Oj tak, kultury ci u nas dostatek!

[Xandor]

Nie tyle kultury co organizacji Ogólnie ZA, kot sie bardzo przyda

[Elor]

znam zioma z Reala, on mi pokazal 4 lata temu co to jest lineage, z nim zakladalem Dalharen Shillen i Legion, pelne zaufanie. To nolife, jak siada do gry to wychodzi 20h pozniej

[Fararr]

Zjebane ma imie :/ i zna samych nubow :/

[Elor]

no same nuby, Elingar, Nitrax, ja Savris, Asyril, Veritius z reala

[Dothrien]

ale niezna ciebie P

[Elor]

nie liczycie sie nic a nic z moimi uczuciami!

[Callea]

Tu nie ma miłej atmosfery

[Daker]

za bo Fałałłowi sie nie podoba ;p

[Dothrien]

Za niech se chłopak pogra.