Wysłany: Wto Lut 14, 2012 5:56 pm Pewnego razu w SoA
Tak, więc razu pewnego,
Wybrała się drużyna do SoA podniebnego,
Licząc na łupy, w blasku chwały,
Wyruszyło osób siedem, gdzie Klemis zuchwały,
Strzeże wejścia do stworów pieczary,
Tam trzy regiony na śmiałków czekały ,
Podróżnicy pod Variksala dowództwem,
(Przez niektórych nazywany głupcem)
Zaślepieni bogactwem, w trzeci region się wybrali,
Gdzie niestrudzenie poczwary karali,
Każdy rad z przebiegu wyprawy,
Nie spodziewał się obroty sprawy,
Wbito im nóż w plecy z nienacka,
Klanu 7-demek dosięgła ich macka,
O tym, pewnie dobrze wiecie,
Że to klan największy na świecie,
Jednak na nic się zdały,
Puste hasła, o skrzydłach ich chwały,
Klęskę podnieśli, przegrywając sromotnie,
Lecz zamiast porażkę przyjąć godnie,
Odgrażać się zaczęli, przekleństwami rzucali,
Nie wiedzieli, że przy nas są mali,
Jeden szczegół uwagę mą zwrócił,
Mimo, iż wiek wzrok znacznie skrócił,
Otóż, zdrajca w naszych szeregach się zjawił,
I tak naszym kosztem radośnie się bawił,
Wrogą pomagał, pod jednym sztandarem,
Przeciw nam walczył, takim odpłacił się darem,
Wrzask się podniósł, wśród zergu klanowi czy,
(Zdawało się , iż jestem w dziczy)
Kpiny i ironie, w stronę noRulez padały,
Jednak, też obrońców głosy, dosłyszeć się dały,
Wnet sam Lider obecnością nas zaszczycił,
Lecz z głosem ludu On się nie liczył,
Jego zdanie najważniejsze zawsze było,
I często nieomylnością się cieszyło,
Jednak takie jest me zdanie,
Iż, nie jest karą jedno kazanie,
Zdarzeniu poświęciłem utwór ten krótki
Aby każdy z osobna, przy szklaneczce wódki
Okiem krytycznym na tę sytuację spojrzał,
I do własnego zdania, każdy wreszcie dojrzał,
Na ten temat o opinię Was proszę,
Niech każdy z Was dorzuci trzy grosze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum