Witac was wszystkich. Zwiem sie Ketor i jestem jak narazie Monkiem. W przyszlosci mam zamiar zostac Tyrantem. Podczas treningu osiagnalem 34 krag wtajemnieczenia. Lubie zabawe i dobry humor. Mysle ze to wniose do waszego zakonu. Od was tylko wymagam wspolnych polowan i dobrej atmosfery. Lubie klimat fantazy, wiec podam wam krotka historyjke. Moze wam sie spodoba:
Wedrowiec szedl wolno w ciszy i spokoju, wsrod woni i odglosow lasu. Dzien oddal juz pole nocy, mimo to bylo jasno, gdyz ksiezyc rozjasnial caly swiat. Czlowiek zdawal sie byc nie obecny; poruszal sie zamyslony, zatopiony w swej szaro-zielonej kapocie, niczym w oceanie zapomnienia.
Nagle cos przerwalo jego podroz. Uslyszal chrzest lamanych galezi,
pochwili dobiegl go bijowy okrzyk orkow. "Orkowie-rzezimieszki. Tylko nie to"-pomyslal w duchu ale nie przystanal ani na chwile. Po niespelna 10 minutach otoczulo go 3 zielonych bandziorow.Przystanal. Popatrzyl na nich. Byli dobrze uzbrojeni, kazdy dzierzyl luk i jakas orez reczna: stojacy na przeciwko topor a dwaj pozostali ogromne miecze.
-Odaj wszystko co masz a nic Ci nie zrobimy czlowieku,- powiedzial stojacy na przeciwko ork bynajmniej przywodca zbirow.
-Nie pragne klopotow,odstapcie mnie, pragne isc dalej.
-Ostrzegam cie oddaj wszystko co masz albo zginiesz!-tym razem juz w jezyku orkow powiedzial napstnik, wyciagajac bron.
-Ja tego nie chcialem-odrzekl wedrowiec z iskra w oku.
Trzech orkow ruszylo do ataku. W tym samym czasie podroznik jednym ruchem reki wyrzucil ze swistem spod peleryny krotki kozik, ktory utkwil w samym sercu obrzydliwego orka, odrzucajac go w tyl. Gdy dwaj pozostali napastnicy zblizyli sie na odleglosc 3 krokow, wydobyl 2 miecze,
wykonal wir w powietrzu i odrzucil ich na kilka krokow.Po chwili jeden z nich natarl potwornie, drugi natomiast odsunal sie do pobliskiego drzewai wyciagnal ogromny luk. Czlowiek powtornie sparowal 2 potezne ciosy orka i jeszcze raz zmusil go do odsuniecia sie. W tem uslyszal swist lecacej strzaly.Szybko odwrocil sie przecinajac w powietrzu strzale jednym mieczem, drugim natomiast cisnal w lucznika.Sztrzal byl idealny- trawil w szyje i przybil orka do drzewa. Z 3 agresorow dwoch nie zylo, zostal ostatni.Padl na niego strach. Czlowiek wpadl w szal bitewny chociaz nie zdjal nawet peleryny. Teraz to on zaatakowal orka. Szybki unik i potezny cios z ziemi...
Bandzior padl na miekka sciolke z odcietym ramieniem i polowa glowy.
Czlowiek pozbieral miecze i ruszyl w dalsza podroz. Caly czas jednak zastanawial sie skad przywodca gromady mial Medalion Lowcy Smokow jeden z 13 takich w tym swiecie...
"I tak to już jest, przyjacielu. Tak naprawdę, one chcą Ciebie tak samo, jak Ty ich.
Wymagają jednak jednego: byś przez moment je zainteresował. Byś nie dukał, nie pocił się i nie czerwienił.
Byś nie szukał słów, nie milkł w nieodpowiednim momencie, byś sluchał, kiedy one mowią i mowił, kiedy one chcą sluchać.
To takie proste.
Ha, gdyby to bylo takie proste, Ty byś miał co wieczór inną dziewczynę, a nie ja."
robia sie nawet jak zrobimy 5lvl to i tak juz zostana 4 msc bodazje...trzeba miec kilka w zapasie zawsze...juz kazdego do klanu bierzemy.....bez przesady....
Mam jeszcze krasia na 25 lvl. Ale juz nim niegram.
W realu mam na imie Bartek i mam 15 lat. Mieszkam w Trzmesznie (kolo Gniezna). Dlaczego wasz klan? Poniewaz mysle ze mamy wspolne cele i podobne poglady. Twierdze tak gdyz widzialem was w akcji i duzo dobrego o was slyszlem. To chyba wszystko.
Klasa: King Bruce Lee Karate Mistrz
Wiek: 35 Dołączył: 22 Mar 2005
Wysłany: Sro Sty 17, 2007 7:04 pm
ZA
_________________ Nie rycz mała, nie rycz, ja znam te wasze numery.
Twoje łzy lecą mi na koszulę z napisem: King Bruce Lee Karate Mistrz, King Bruce Lee Karate Mistrz!
Klasa: Rycerz Shilen
Wiek: 31 Dołączył: 28 Lis 2006 Skąd: mam to wiedzieæ
Wysłany: Sro Sty 17, 2007 7:45 pm
ZA!!!
Gohul niemozna odrzucac kogo¶ tylko dlatego ¿e jest ma³o miejsc w klanie.
Wiem ¿e chodzi ci o to ¿e je¿eli kto¶ 7x na subie chce do nas do³±czyæ to niema wcale pierwszeñstwa przez swój lv.
_________________ Bóg jest zawsze po stronie silniejszych batalionów!!!
Zanthara [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 17, 2007 8:48 pm
Gohul, to czy miejsca sa czy nie ma, nie moze byc wyznacznikiem tego ,czy bedziemy za czy przeciw. Podanie masz ocenic obiektywnie, a nie na widzi-mi-sie. Miejsca w klanie jeszcze sa, po sesji beda robione czystki, wiec kilka dodatkowych miejsc tez sie znajdzie.
Ketor tego samego dnia pod wieczor zlozyl podanie na forum Zakonu Alter Crux. Mlody pewnie niezdecydowany, tutaj KG za miesiac jak sie na kogos ofocha to Eithele.
_________________ Nie bierz ¿ycia na serio i tak nie wyjdziesz z niego ¿ywy
No niestety....chcemy ludzi zdecydowanych. Pobiegaj jeszzce pare lat po swiecie, zapoznaj sie z polityka tego serwera i wroc z nowym podaniem. Wtedy pomyslimy...peace
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum