Widzę że lekki beton jestes pisze teraz z telefonu . Inni wiedzą o co chodzi ale ty nie bardzo ciekaw jestem gdzie ty robisz. Jak masz takie relacje w pracy jak tu to zestresowany jesteś. A nie ocenia się książki po okładce . I nawet mnie nie znasz mało tego oceniasz po 3 wypowiedziach graty dla ciebie i życzę powodzenia w życiu.
Mi przykładowo też trudno Cie zrozumieć a za "betona" sie nie uważam. Każdy zdaje sobie sprawe że różne profesje mają czasem różny sposób mówienia i właściwy sobie slang, ALE:
Po tym jak reagujesz na pewne teksty, troche zajeżdza od Ciebie sodówą.
Osobiście zawsze chetnie bym widział w klanie ludzi takich jak Ty, ale to nie zadziała jeśli nie okażesz dystansu do community tej gry, pomimo idiotyzmów tu i tam
ZA w każdym razie. Sam powiedz czy chcesz sie z nami bawić.
Ostatnio zmieniony przez HaarmenSheltar Czw Sty 12, 2012 9:58 pm, w całości zmieniany 2 razy
Chodzi mi głównie o to że nie mierzy się kogoś jedną miarą są ludzie i reszta w moim fachu. Ja mimo to staram się szanować innych czy ma 15 20 czy 50 lat. Dla mnie wszyscy są równi do czasu a jak łosoś urazilem to przepraszam ale nie lubię dziwnych uwag jak ktoś mnie nie zna i nnawet nie próbuje mnie poznac. Grałem że sporą liczba ludzi i wszystko o mnie wiedzieli i było git. Mam spory dystans. Do siebie i i nie ruszają mnie żarty na temat glin. Ale poznaj mnie i wtedy się wypowiedz
Nic nie poradzę, że tak na was reaguję. Mam złe doświadczenia z policją. Nie to żebym był jakimś kryminalistą ale w młodości byłem zatrzymywany kilka razy za drobiazgi i każdy policjant z jakim miałem do czynienia przejawiał pewne wspólne irytujące cechy:
- ogromne cwaniactwo,
- stawiają się wyżej w hierarchii społecznej, uważają się za kogoś ważniejszego niż osoba, z która rozmawiają i ważniejszego od ogółu społeczeństwa (przykładem może tu być chociażby Dravor, który podczas rekrutacji zdradził kim grał przez bodajże 6 lat razem z nami na serwerze tylko liderowi, reszta pospólstwa w klanie widocznie nie zasługuje na szczerość z jego strony),
- fałszywość,
Dodam jeszcze przypadek, w którym brat emerytowanego policjanta (był na jakimś wysokim stanowisku na komendzie wojewódzkiej) w mojej miejscowości ok. rok temu pewnej nocy potrącił mojego kolegę i uciekł z miejsca wypadku. Podobno, gdyby wezwał pomoc to on by przeżył. A skurwiela tak braciszek wybronił, że dalej jeździ pijany po nocach zamiast gnić w więzieniu. Z widzenia znam jeszcze syna tego policjanta i pamiętam kilka razy na moich oczach wsiadał kompletnie pijany na motor i śmiał się, że policja nic mu nie zrobi, bo jak się przedstawia, to każą mu tylko pozdrowić tatusia.
Nie będę się rozpisywał na temat policjantów z drogówki, którzy wlepili mi niesprawiedliwy mandat za "wyprzedzanie na skrzyżowaniu", bo się na prawdę obrazisz.
Mam tez młodego policjanta w rodzinie, który to kiedyś był spoko gościem, a od kiedy w tej szkółce policyjnej zaczęli mu robić pranie mózgu wykazuje te same cechy, które opisałem na początku. Dlatego od dawna mierze was jedną miarą.
Socjal napisał/a:
Chodzi mi głównie o to że nie mierzy się kogoś jedną miarą są ludzie i reszta w moim fachu. Ja mimo to staram się szanować innych czy ma 15 20 czy 50 lat. Dla mnie wszyscy są równi do czasu
aż się wycwanisz jak reszta.
Tak, wiem, że miałeś tu na myśli coś innego ale po prostu Ci nie wierzę.
EDIT:
Pewnie zostaniesz przyjęty, bo zrobiłeś dobre wrażenie na pozostałych klanowiczach. W sumie to może i dobrze. Jeśli faktycznie jesteś spoko koleś to może kiedyś przestanie mi się włos jeżyć na myśl o policji
Ostatnio zmieniony przez Ellenger Pią Sty 13, 2012 8:16 am, w całości zmieniany 1 raz
Ell. Dravor nie jest z policji, a nie zdradził szczegółów, żeby nie urazić kilku osób
Co do kandydata.. faktycznie trochę ciężko zrozumieć chwilami, no ale: za.
Jedni "ci starsi" fakt cwaniaki jakich mało jeden nawet proponował mojemu starszemu udział w kontrolowanym wypadku by wyciągnąć kasę z ubezpieczenia itp. ;D.
Natomiast mój znajomy z podstawówki poleciał do Policji pracuje już chyba 2-3 lata i ciągle jest taki sam nawet jak go na patrolu spotykam to sobie pogadać możemy o dupie Maryny.
Ostatnio jak biegłem do autobusu wbiegłem na pasy na migającym zielonym w połowie złapało mnie czerwone i mój pech był tam "smerf" mandat bez żadnego pouczenia bez gadki po prostu dokumenty i w trakcie gadka w której faktycznie dało się odczuć że jestem dla niego śmieciem "ubrany byłem w bojówki biały kaptur od bluzy na głowie i reklamówka w ręku" nic zero uprzejmości z jego strony a gdy zacząłem delikatnie odnosić się do jego zachowania wobec mnie to to co zobaczyłem w jego oczach hehe wyglądało tak jak by chciał mnie zabić na miejscu i tekst jaki usłyszałem mnie rozbroił.
Mniej więcej tak to powiedział:
"Co ty jesteś lepszy od innych że pozwalasz sobie na takie łamanie przepisów"
"Gdyby nie takie <wstrzymał się> poprawił się gdyby nie tacy ludzie jak ty nie musiał bym pilnować krawężnika tylko zajmował bym się poważnymi sprawami kto wie może teraz właśnie kogoś zabijają a ja muszę wlepiać mandaty"
Myślałem że padnę ze śmiechu jak to usłyszałem.
Gdy odszedłem od radiolki z mandatem ten sam koleś poprosił 2 osoby które weszły na czerwonym świetle na oko "oboje po 40+ lat chyba małżeństwo" po ja wiem 1-2 minutach pościł ich bez mandatu a mnie krew zalała...
Do tego nigdy nie byłem notowany ;p kiedyś gdy chodziłem do podstawówki za przechodzenie notoryczne na czerwonym świetle dostawałem upomnienia nic więcej i policja nie mierzy jedną parą ale po wyglądzie jak najbardziej ;D
i tak jestem nadal ZA ;D jeśli jeszcze się nie zraziłeś xD
Powiem tak , jeszcze rok temu dałbym "sprzeciw" za sam fakt munduru . Nie lubię policji . Nigdy nie polubię , sądziłem sie z policjantami , dostawałem mandaty po 1500 zl za nic niemal, a za gówiarza psuli mi smak każdego jabola swoją obcnością Ale jestem skłonny dać "za" bo podanie napisał człowiek ,a nie mundur . ALE . Jak będę pisał/mówił etc ,że robie afk żeby sobie skręcić jointa ,albo ścisnąć bongo to ma być cicho sza Żadnego praworządnego pierdolenia w klanie i żadnych relacji z pracy . Jeśli te warunki zostaną spełnione ..... to mogę nie być przeciw
Powiem tak szanuje ludzi i każdy zasługuje na druga szanse. Nie stawiam się na innymi bo tez jestem śmiertelnikiem a nie mam w tym udziału by uprzykrzyć komuś życie. Powtarzam poznaj mnie a się przekonasz. Nie ma jednego typu Policjantów, ja chyba miałem innych nauczycieli (starszych kolegów) niż ci co opisujesz. Pożyjemy pogadamy i sam ocenisz. Specjalnie robie w ruchu bo tu stawiam przed faktem dokonanym kierowce i nie musze sie szarpać ani denerwować.
A co do tego go smerfa od pasów to trzeba bylo powiedzieć ze jest chamem (nie obraźliwe haslo ) i jak sobie nie radzi zwolnić sie i pracować fizycznie. On ma bioro przy sobie i reprezentuje urząd
ALE . Jak będę pisał/mówił etc ,że robie afk żeby sobie skręcić jointa ,albo ścisnąć bongo to ma być cicho sza Żadnego praworządnego pierdolenia w klanie i żadnych relacji z pracy .
ahwahahahahaha wyjebałem się na cyce
I jeśli chodzi o policjantów to jedni są bardziej, a drudzy mniej namolni. Taka ich robota. Wkurwia mnie tylko, że wolą sobie posiedzieć w radiolce niż wezwać wsparcie i rozgonić kurwa tłumy dresów/nazioli/lewaków, zbierających się na moim osiedlu kilka razy w tygodniu, chuj wie po co (może jakiś kurwa team spirit odpierdalają - nie wiem). Wyjebałbym cały ten pierdolnik
Byle by nie dział do zwalczania przestępczości internetowej i będzie ok.
Osobiście wkurwia mnie to, że piszesz nie składnie, czasami bez przecinków i kropek. Męczy mnie później czytanie zdań na czatach klanowych, gdzie muszę się domyślać, co piszący miał kurwa na myśli. To wymaga tylko trochę wysiłku - przeczytać swoje zdanie jeszcze raz i wstawić interpunkcję.
_________________ I am Optimus Prime, and I send this message to any surviving Autobots taking refuge among the stars: We are here. We are waiting.
pozdrawiam
Diva
http://www.enneagram.pl/ - słynne jedynki ze skrzydłem dwa: Gregory Peck, Margaret Thatcher, Jane Fonda, Hillary Clinton, Sidney Poitier.
Klasa: sama w sobie
Wiek: 37 Dołączył: 17 Mar 2009 Skąd: Karan Gurth
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 12:40 pm
Najlepsze jest to, że większość tych co są tak anty w stosunku do policji, nawet nie zdaje sobie sprawy jaki pierdolnik byłby na tym świecie bez takiej instytucji. Wszystkie sprzeciw ze względu na to, gdzie człowiek pracuje są nic nie warte. Oczywiście tak jak Issmeal pisał, to działa w dwie strony. Nie oceniam twojej pracy, ale do klanu biorę klanowicza, a nie policjanta.
Natomiast abstrahując od twojej pracy - męczy mnie sposób w który piszesz. Również nie mam ochoty czytać i zastanawiać się 10min, co miałeś na myśli. Pisanie z telefonu nie jest usprawiedliwieniem - sam często piszę z telefonu. Na telefonie są zarówno przecinki jak i kropki. Brak polskich znaków mógłbym co najwyżej tolerować. Może drobne literówki.
Drugie spostrzeżenie to ofensywa w stronę Ellengera. Nie wgłębiam się w szczegóły, ale to ty jesteś na słabszej pozycji. W tak licznym klanie bardzo cenną umiejętnością jest czasem przemilczenie tematu, jeśli komuś się coś nie podoba. Właśnie po to, żeby nie prowokować niepotrzebnych dyskusji. Nie mam ochoty na CSach czy epikach użerać się później z takimi problemami personalnymi. Dobro ogółu jest ważniejsze.
To Ty Dravor też p***?? No tak, przy Twojej rekrutacji też byłem na NIE chociaż nawet się nie przyznałeś gdzie pracujesz. Od razu wiedziałem, że coś z Tobą nie tak, wyczuwam was na odległość. ;p
Pudło - strzelaj dalej ale dobrze wiedzieć, że jesteś na nie.
Ellenger napisał/a:
...(przykładem może tu być chociażby Dravor, który podczas rekrutacji zdradził kim grał przez bodajże 6 lat razem z nami na serwerze tylko liderowi, reszta pospólstwa w klanie widocznie nie zasługuje na szczerość z jego strony)...
Ellengerze - to nie dlatego , że nie pospólstwu (faktycznie chyba coś betonem zalatuje) ale z innych względów. Zbyt szanuję ludzi z Allseronu, z którymi grałem tam i nadal grają tutaj i to jest powód dla którego nie podałem nicka do ogólnej wiadomości a tylko zna go nasz Lider. Gdybym był kimś złym to czy był bym dziś w szeregach klanu?!
Spójrz brachu w lustro i się zastanów. Jeśli masz nie spać z powodu niewiedzy na mój temat to - TAK jestem również mundurowym ale w innych służbach - w wojsku.
I nie leżę do góry jajami i nie biorę kasy za nic jak nasze milusińskie społeczeństwo uważa. Ale odbiegłem od tematu.
Zarówno ja mogłem nie pisać , że jestem z Allka jak i Socjal mógł napisać dla takich jak Ty, że jest księgowym Dody np. Chłop pisze Wam uczciwie co i jak i liczy na dobrą zabawę z Wami a choćby Ty pier..isz bzdety, bo potraktowali gówniarza x-lat temu jak gówniarza. Mam złe relacje z rzeźnikami, dentystą,itd.itp jebać ich - wypierdalamy ich z klanu ;p
Wyluzuj i mniej Emo a moim nickiem gęby sobie nie wycieraj jak nie wiesz ocb.
Jestem ZA przyjęciem go do klanu, decyzje podejmuje lider a to co Ty Ellengerze sądzisz na podstawie dwóch postów o ludziach, z którymi grasz czy nie chcesz grać to już inna bajka, która świadczy tylko o Tobie.
Pozdro
Ostatnio zmieniony przez Dravor Pią Sty 13, 2012 8:04 pm, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum